Sędzia:
-
Video:
- Copacabana zagrała bez Martynusa.
- W DTW nie grał Łabuś.
- Proste straty – Copacabana w bardzo ławtwy sposób straciła dwie pierwsze bramki. Przy pierwszym golu do Dziedzica piłkę podał zawodnik w zielonej koszulce, a przy drugim Copacabana nadziała się na kontrę po tym, jak rozgrywała stały fragment gry i piłkę straciła.
- Cofnęli się – w pewnym momencie drugiej połowy DTW cofnęło się na swoją połowę i chyba nie był to dobry pomysł. Pytanie tylko, czy było to świadome, czy po prostu do defensywy Galacticos zepchnęła Copacabana.
- Jest analogia – w poprzednim sezonie DTW długo remisowało w starciu z Naftą Kraków i wtedy zwycięską bramkę strzelił Mateusz Dziedzic. Teraz historia się powtórzyła i ponownie ten sam zawodnik zapewnił DTW wygraną. Co ciekawe gracz ten także w poprzednim meczu z Copacabaną był głównym sprawcą zwycięstwa Galacticos.
http://www.youtube.com/watch?v=FGXwirJQB6k