Sędzia:

-

Video:

- W zespole Pazernych Sępów nie wystąpił tym razem Domagała, do składu wrócił natomiast Bartyzel, a debiut zaliczył Kocoń.

- Melange wystąpił bez Malca, a między słupkami stanął Kita.

- Coś nowego – obie drużyny mierzyły się do tej pory trzy razy i za każdym razem górą były Pazerne Sępy, które raz wygrywały wyżej, raz niżej, ale zawsze zdobywały 3 punkty. Szczególnie bolesna była pierwsza porażka, bo pozbawiająca Melange 3 miejsca w tabeli Ligi A. W piątek MFT częściowo się odegrało i przerwało niekorzystną passę w meczach z Sępami.

- Nakręcili się – Melange źle rozpoczął zawody, stracił dwie bramki, ale potem zaczął grać lepiej. Pierwsza bramka przywróciła nadzieje i dodała energii. Z każdym kolejnym golem zawodnicy w żółtych strojach nakręcali się coraz mocniej, co sprawiało, że Sępom było trudniej.

- Kotłowało się – w końcowych minutach meczu przed bramką Melange działo się naprawdę sporo. Sępy chciały doprowadzić do remisu, ale Melange ambitnie się bronił. W polu karnym kilka razy mocno się zakotłowało, ale piłka do bramki Kity po raz czwarty nie wpadła.

http://www.youtube.com/watch?v=A7iLrF0k2Gw

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!