Weldbud

Weldbud

Data:

19-09-2012 / 00:00

5 - 3

Sędzia:

-

Video:

- Krak-Chem wystąpił bez zawieszonego za czerwoną kartkę Waryasa, na murawie pojawił się za to Tokarski.

- PGD radzić sobie musiało bez Roberta Pachoty. Na bramce stanął Orłowski.

- „To nam nie pomaga” – Krak-Chem w pierwszej połowie miał poważny problem, PGD było na prowadzeniu, a gra zawodnikom w żółtych strojach trochę się nie kleiła. To powodowało ich zdenerwowanie i wzajemne kłótnie. Sytuację próbował ratować Mateusz Masior, który starał się załagodzić spór. Wydaje się jednak, że najbardziej pomógł Krak-Chemowi gwizdek kończący pierwszą połowę.

- Nerwy w końcówce – zawodnicy PGD mieli w tym spotkaniu wiele pretensji do sędziego, a pod koniec meczu byli już tak wyprowadzeni z równowagi, że zamiast kopać piłkę, kopali rywali i po dwóch żółtych kartkach w ostatnich minutach grać musieli w 4-osobowym składzie.

- Wysoki poziom – abstrahując od ostatnich minut spotkanie, gdzie nerwy wzięły górę, oglądaliśmy bardzo dobry mecz. Obie drużyny były świetnie zorganizowane i mecz w zasadzie był na remis. O zwycięstwie Krak-Chemu zadecydowały indywidualności.

http://www.youtube.com/watch?v=gr_07cHO-yI

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!