- KS Grabarze wystąpili bez Bielskiego, a w składzie pojawił się Wojciech Rudek.

- W DTW należy odnotować nieobecność Dziedzica oraz „Pistoleta” Wojtaszka.

- Nie tak to miało wyglądać – zawodnicy DTW nie spodziewali się zapewne, że końcowego wyniku nie będą pewni do ostatnich minut spotkania. Co prawda Grabarze zbyt wielu szans sobie nie stwarzali, ale przy wyniku 1:0 nawet przypadkowa akcja mogła przynieść im gola. Bramka Skotnickiego w 45 minucie rozwiała wątpliwości.

- Nic do zarzucenia – mimo porażki powody do zadowolenia mógł mieć bramkarz Grabarzy Ryszard Kaleta. Nie dość, że w kilku sytuacjach świetnie interweniował to jeszcze dopisało mu szczęście, bo rzadko kiedy DTW ma tak źle nastawione celowniki.

- Uff... – zawodnicy KS Grabarze mogą chwilowo odetchnąć. Po meczach z głównymi faworytami czekają na nich rywale z niższej półki. Najpierw Sępy, potem Melange i PGD. Pewni trzech punktów gracze w fioletowych strojach być nie mogą, ale powalczyć o jakąś zdobycz powinni.

http://www.youtube.com/watch?v=hhQEjpngjnU