- W barwach Cygi-Bud nie zagrali tym razem Cichoń oraz Matuszyk, a debiut zaliczył Walach.

- Bruta wystąpiła bez żadnego z dwóch nominalnych bramkarzy: Michałka oraz Klimkowicza. Oprócz nich nie zagrał także Pajor.

- Ciągnęło do przodu – między słupkami Bruty stanął Paweł Walasek, który z powodu kontuzji nie może grać w polu. W tym meczu widać było głód gry, bo często opuszczał bramkę i pomagała kolegom w ofensywie. Cygi-Bud próbował to wykorzystać, ale lobom brakowało precyzji.

- Powstrzymali Zamojdzika – Cygi-Bud jest trzecią drużyną, która nie pozwoliła kapitanowi Bruty na strzelenie choćby jednego gola. W poprzednim sezonie sztuka ta udała się drużynom Novision Exclusive oraz Rafisu. Defensywie „Zielonych” należą się więc słowa uznania.

- Cenne zwycięstwo – wygrana nad Brutą może mieć dla Cygi-Bud duże znaczenie. Na pewno nastroi ono optymistycznie przed ważnym meczem z PGD, a także zapewni pewien komfort psychiczny przed trudnymi wrześniowymi meczami z Copacabaną oraz DTW-Galacticos.

http://www.youtube.com/watch?v=bQhYae2grE8