Sędzia:
-
Video:
Składy – w obu drużynach debiutanci: Karol Kitliński po stronie Nie ma Lipy i Sebastian Sikora w Paraolimpijczykach.
Niezły początek i dobry koniec – Paraolimpijczycy mieli w tym meczu dwa dobre fragmenty. Na początku spotkania, kiedy Sebastian Sikora doprowadził do wyrównania oraz na samym końcu meczu kiedy, to zdobyli oni dwie bramki, a mieli jeszcze rzut karny. Niestety dla nich w środkowej części pojedynku przewagę i to wyraźną miało Nie ma Lipy.
Postrzelali – choć w pierwszej połowie Nie ma Lipy nie było bardzo skuteczne, bo zdobyło tylko 4 gole to i tak drużynie tej udało się poprawić swój najlepszy wynik pod względem liczby strzelonych goli w jednym meczu. Do tej pory dwukrotnie strzelali 10 bramek, tym razem tyle zdobyli w samej 2 połowie i łącznie mieli na koncie 14 trafień.
Mecz „klucz” – w kolejnym meczu Nie ma Lipy grać będzie z Brutą, a więc wiceliderem tabeli. W przypadku wygranej może włączyć się do walki o bezpośredni awans do Ligi B, bo przy dwóch porażkach walka o tytuł jest już raczej niemożliwa. Druga pozycja już jednak tak, a właśnie kluczowym pojedynkiem będzie starcie z Brutą.