Sędzia:

-

Video:

Składy – obie drużyny przystąpiły do meczu w mocnych składach, do drużyny Płaszowa powrócił bramkarz Hajduk.

Stachel trzyma poziom – we wszystkich dotychczasowych 5 meczach Płaszowa Sebastian Stachel strzelał bramki. Pojedynek z Nie ma Lipy był trzecim, w którym ten napastnik zdobył aż 4 gole. Każda drużyna w FLS chciałaby mieć takiego gracza w składzie, który zawsze gwarantuje Drużyny Płaszowa i Nie ma Lipy zaciekle walczyły o zwycięstwo.zdobycze bramkowe. Szczęście Płaszowa polega na tym, że on takiego zawodnika w kadrze posiada.

Sprawy się komplikują – Nie ma Lipy po udanym poprzednim sezonie w lidze RedBox’a także i w FLS miało odgrywać pierwszoplanową rolę. Początek sezonu zdawał się potwierdzać to założenie, ale porażka z Płaszowem sprawia, że teraz na błędy nie ma już miejsca. Oczywiście jeśli zawodnicy Nie ma Lipy nadal chcą walczyć o czołowe lokaty.

Ciekawe widowisko – mimo, że Nie ma Lipy ten mecz przegrało różnicą 4 goli to nie był to jednostronny pojedynek. Obie drużyny miały swoje szanse, obie dużo strzelały, a w pewnym momencie Nie ma Lipy zbliżyło się na dystans jednego gola. W końcówce meczu skuteczniejsi byli zawodnicy Płaszowa i to oni odnieśli zwycięstwo.

http://www.youtube.com/watch?v=5sLAUIANY4A

Brak zdjęć

Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!