Składy – w zespole Paraolimpijczyków zabrakło tym razem między innymi Bembenka, Cieśli czy Klimka. Drużyna z Łapanki w licznym składzie, ale bez kapitana Machowiny.

Miłe złego początki – Paraolimpijczycy dobrze mecz rozpoczęli, bo jako pierwsi zdobyli bramkę, ale z biegiem czasu przewaga rywali była coraz wyraźniejsza. To właśnie przeciwnik stwarzał sobie więcej okazji, przed przerwą wyrównał, a w drugiej połowie zapewnił sobie zwycięstwo. Dopiero pod koniec meczu Paraolimpijczycy nawiązali do dobrych momentów z pierwszej części i stworzyli sobie dwie stuprocentowe okazje.

Zbilansowany atak – Drużyna z Łapanki strzeliła Paraolimpijczykom 4 bramki i wszystkie zostały zdobyte przez innych graczy. Nowak, Kawik, Kania i Mendel strzelili po golu, ale z całej Drużyny z Łapanki najlepsze wrażenie sprawiał ten pierwszy. Wydaje się, że w kolejnych meczach od postawy Nowaka zależeć będzie najwięcej.

Bezpośrednie starcie – był to mecz o 6 sześć punktów. Przed spotkaniem obie drużyny zanotowały same porażki i do tego wysokie. Wiadomo więc było, że dla obu jest to jedna z niewielu szans na punkty, a tą szansę wykorzystała Drużyna z Łapanki. Paraolimpijczycy przegrali także z ZIP Składem, więc jeśli chodzi o mecze z zespołami z samego dołu tabeli został im już tylko mecz z Opatkovianką.

http://www.youtube.com/watch?v=P8c5_gqy4Vs