Sędzia:
-
Video:
Składy – obie drużyny do tego hitowego starcia przystąpiły w najmocniejszych składach. Mecz z DTW był pierwszym w FLS dla dwóch graczy Copacabany Rębisza oraz Witko.
Zawodu nie było – mecz, który określany był hitem sezonu w Lidze C1 nie zawiódł. Dwie niepokonane do tej pory drużyny spotkały się między sobą i zagrały dobry mecz. Nie brakowało emocji, składnych akcji, strzałów czy interwencji bramkarzy. Zdarzały się i faule, czy wymiany zdań, a więc było wszystko to, co zazwyczaj w meczach o dużą stawkę.
Kluczowa postać – zawodnik DTW-Galacticos Mateusz Dziedzić był pierwszoplanową postacią starcia z Copacabaną. Zdobył bowiem wszystkie cztery bramki dla swojej drużyny, czym zapewnił jej trzy punkty. Może się okazać, że to właśnie ten zawodnik był kluczowym graczem w kontekście zdobycia ewentualnego mistrzostwa, bo przypomnijmy, że w meczu o podobnym ciężarze gatunkowym z Naftą to on był strzelcem zwycięskiej bramki.
Koniec marzeń – DTW-Galacticos dzięki wygranej po 10 tygodniu rozgrywek ma nad Copacabaną 5 punktów przewagi, a do końca pozostały 3 mecze. Aby Copacabana sięgnęła po tytuł DTW musiałoby przegrać 2 spotkania. Z Delphi raczej tego nie zrobi, z Polską Myślą Szkoleniową może być ciekawie, ale i tu strata punktów jest mało prawdopodobna. Jeszcze mniej prawdopodobny jest więc tytuł mistrzowski dla Copacabany.