Składy – DDD Architekci do meczu przystąpili w optymalnym, 11-osobowym składzie. Delphi do dyspozycji miało tylko 7 zawodników, a w porównaniu do ostatniego meczu z Copacabaną nie grał Hunia, którego zastąpił Pazdan.

Wymarzony start – od mocnego uderzenia mecz rozpoczęli DDD Architekci. Już pierwsza po rozpoczęciu spotkania akcja zakończyła się golem dla zawodników w czarnych strojach. Delphi rozpoczęło grę od środka wymieniło między sobą trzy podania, a czwarte okazało się niecelne i Architekci wyprowadzili szybką kontrę wykończoną przez Kownackiego, który zresztą sam ten atak rozpoczął.

Zwrot akcji – a nawet dwa i to w samej końcówce meczu. Delphi utrzymywało się na prowadzeniu, ale w końcówce meczu DDD coraz mocniej naciskało zmęczonego rywala i najpierw za sprawą Kownackiego wyrównało, a potem wyszło na prowadzenie. Wydawało się, że Delphi już się nie podniesie, ale to do tego zespołu należało ostatnie słowo i mecz zakończył się remisem po bardzo emocjonującej końcówce.

Przerwali serie porażek – obie drużyny przystępowały do tego meczu w kiepskich nastrojach, bo na koncie miały kilka kolejnych porażek. Delphi przegrało 4 ostatnie mecze, a Architekci 5. Dlatego też remis z jednej strony powinien cieszyć obie drużyny, ale z drugiej oba zespoły były dość blisko wygranej, więc mogą mieć poczucie zmarnowanej szansy.

http://www.youtube.com/watch?v=Xy329QP1fUE