Sędzia:
-
Video:
Składy – Piraci po klęsce z Ferainą trochę bardziej się zmobilizowali i na mecz stawili się w 8-osobowym składzie z powracającymi do drużyny Agopsowiczem i Chadajem. Rocket do dyspozycji miało taką samą liczbę graczy, ponownie nie zagrał Szczepaniak.
Spuścili z tonu – Rocket znakomicie rozpoczęło zawody i bardzo szybko strzeliło dwie bramki. Mecz ułożył się więc znakomicie, ale w kolejnych minutach gracze w białych strojach zaczęli przewagę trwonić, nie byli już tak skuteczni i w drugiej połowie sami musieli gonić wynik.
Determinacja Piratów – nie dość, że sytuacja Piratów w tabeli była mocno niewesoła, to jeszcze bardzo źle ułożyło się dla nich to spotkanie. Już po kilku minutach przegrywali 0:2, ale głów nie spuścili tylko walczyli do końca. Trochę szczęścia, dobra dyspozycja bramkarza Breli oraz skuteczność w ataku sprawiły, że Piraci ciągle mogą się utrzymać.
Abdykacja Króla – wiadomo już, że Mateusz Ziółko nie obroni już tytułu Króla Strzelców Ligi A. W całym sezonie nie był on tak skuteczny, jak w poprzednich dwóch i choć zdobywał przynajmniej jednego gola w każdym z rozegranych spotkań to pewnie liczył na więcej. W ostatnim spotkaniu z Ferainą strzelił jednak 4 bramki (rekors sezonu), a z Rocket zdobył 2 decydujące o zwycięstwie bramki. Widać więc, że z mianem najlepszego snajpera chce się pożegnać w dobrym stylu.
http://www.youtube.com/watch?v=7-mKO6w4nG8
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.