Składy – Latynosi do meczu przystąpili w 5-osobowych składach i bez nominalnego bramkarza. Sytuacja kadrowa Jolly Roger w porównaniu do poprzedniego pojedynku uległa poprawie i na boisku pojawiło 8 zawodników.

Radość z gry – po raz pierwszy od przynajmniej kilku meczów na twarzach Latynosów zagościł uśmiech. Latin Kings do tego spotkania podeszli na luzie, po prostu cieszyli się grą, nie było po ich stronie zbyt wielu nerwowych sytuacji. Jeśli w ten sposób, ale w liczniejszym składzie podejdą to starcia z TEB Edukacją możemy być świadkami ciekawego widowiska.

Bramkowy remis – w podziale punktów z Jolly Roger można doszukać się pewnych analogii do poprzedniego sezonu. Wtedy to kiedy Latynosi stracili już szansę na mistrzostwo, nie grali o jakiś konkretny cel zremisowali 8:8 ze zdegradowanym Zespołem. Tym razem goli w meczu padło jeszcze więcej, ale wynik jest równie rzadko spotykany.

Jest punkt – mimo, że Jolly Roger w ostatniej akcji straciło zwycięstwo może mieć pewne powody do radości. Zespół ten przerwał bowiem serię 7 kolejnych porażek i wygląda na to, że z Liga A pożegna się honorowo. Z drugiej jednak strony w 3 meczu z rzędu Jolly straciło przynajmniej 10 goli.

http://www.youtube.com/watch?v=lXwZp4OHTCo