Sędzia:
-
Video:
Składy – w zespole Jolly Roger nie zagrali tym razem Białek oraz Radel, a w drużynie Klepy zabrakło Polaka, ale do składu wrócili Wolan i Legutko.
Jak strzela, to od razu hattrick – mecz z Jolly Roger był drugim, w którym kapitan Klepy Szymon Bałchan zanotował hattricka (wcześniej w meczu z Pazernymi Sępami). Na siedem rozegranych meczów zawodnik ten strzelał gole w trzech, a w dwóch notował właśnie po 3 bramki.
Tym razem bez historii – po dość nerwowym meczu z Cracovią tym razem Klepa nie przeżyła przygód. Od początku do końca panowała nad sytuacją, po pierwszej połowie prowadziła różnicą 3 goli, a drugą część gry wygrała w takich samych rozmiarach.
Bez dramatu, ale i bez sukcesu – był to trzeci pojedynek pomiędzy oboma zespołami i Jolly Roger przegrało z Klepą wszystkie spotkania. W porównaniu do poprzednich meczów wynik bardzo źle nie wyglądał, bo do tej pory Jolly strzelało co najwyżej jedną bramkę. Teraz strzeliło trzy, ale mimo tego wyniku meczu nie można traktować jako sukces zawodników w czarnych strojach, tym bardziej, że na wygraną czekają już oni 7 spotkań.
http://www.youtube.com/watch?v=6YJ3BQN7NjY