Rocket Fuel

Rocket Fuel

Data:

01-04-2012 / 00:00

3 - 3

Sędzia:

-

Video:

Składy – obie drużyny do meczu przystąpiły osłabione. W Rocket Fuel zabrakło Korzeniowskiego i Jelenia, a po stronie Latynosów nie zagrał bramkarz Piwowar.

Powrót między słupki
– lider Latin Kings Jerzy Lipczyński w zimowym Pucharze Ligi występował w barwach Vittorii Kraków na pozycji… bramkarza. Od początku sezonu wiosennego wrócił jednak Jerzy Lipczyński w pierwszej połowie stał na bramce, ale w drugiej wsparł kolegów z pola.w pole, ale sytuacja przed meczem z Rocket Fuel zmusiła go ponownie do ubrania bramkarskich rękawic. Kilka razy wykazał się pewnym chwytem, po czym opuścił bramkę i znów grał w przednich formacjach.

Wytrzymali kondycyjnie
– zawodnicy Rocket Fuel mimo, że grali bez zmian wytrzymali trudy tego spotkania i nie było po nich widać wyraźnego ubytku sił. Na początku meczu może grali oni trochę spokojniej, ale gdy mecz się już rozkręcił nie myśleli o tym, by oszczędzać siły. Paliwa starczyło im do końca.

Zdecydował swojak
– Latin Kings w końcówce z dużą determinacją dążyli do wyrównania, ale ich ataki były nieskuteczne. Można zaryzykować stwierdzenie, że Latynosi ten mecz by przegrali, gdyby nie niefortunna interwencja Jarosza, który głową skierował piłkę do własnej bramki. Dodajmy piłkę zmierzającą na aut bramkowy…

Po co te nerwy? – po raz kolejny w szeregach Latin Kings było bardzo nerwowo. Tak jest wiosną zresztą zawsze, gdy drużynie nie idzie, a że nie idzie dość często, to i krzyków mamy sporo. Chyba niepotrzebnych, bo choć zwycięstwo jest ważne, to w końcu jest to tylko liga amatorska, a liczyć się powinna przede wszystkim dobra zabawa.

http://www.youtube.com/watch?v=EGmtb439_GI

Brak zdjęć

Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!