Sędzia:
-
Video:
Składy – w KPPN pierwszy mecz w sezonie rozegrał Wojciech Zając. Bezimienni radzić sobie musieli bez bramkarza Dzięgiela.
Byli w gazie – był to pojedynek zespołów, które miały za sobą bardzo udany czas. KPPN bowiem wygrywał trzy swoje ostatnie spotkania, ale seria Bezimiennych była jeszcze dłuższa, choć nieznacznie i wynosiła 4 mecze. Wiadomo było, że któraś dobiegnie końca i jak się okazało ta dłuższa trwa nadal.
Powrót na bramkę i kołyska – pod nieobecność podstawowego bramkarza Dzięgiela i w związku z wyjazdem rezerwowego Bobera między słupkami bramki Bezimiennych stanął Łukasz Mazgaj. Zawodnik ten z reguły występuje w ataku, ale już w poprzednim sezonie pokazał, że fach bramkarski zna całkiem nieźle. To zresztą udowodnił także w starciu z KPPN-em, choć raz opuścił swój posterunek, ale tylko po to by zaprezentować przed kamerą kołyskę i koszulkę dla Kacpra.
Jest potencjał – pięć goli Bezimiennych i pięciu strzelców. Bezimienni jeśli na mecz przyjdą w optymalnym składzie mają naprawdę wiele opcji w ataku. Nie od dziś wiadomo, że czołowymi napastnikami ligi są Michał Nawrocki i Góra, ale bramki potrafią strzelać też inni. Dobrym transferem jest Pytko, z defensywy potrafi zaatakować Jarosław Nawrocki i to wszystko sprawia, że Bezimienni na koncie mają już 5 kolejnych wygranych.
http://www.youtube.com/watch?v=lKhvesVqsYI
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.