Składy – ROCH do meczu przystąpił dokładnie w takim samym zestawieniu jak do poniedziałkowego meczu z UBS. W CA Sharks kilka zmian, na bramce zobaczyliśmy Schneidera, do składu powrócił Szarawarski, a debiut zaliczyli Żychowski i Żak.

Za wysokie progi – po dwóch meczach, w których ROCH zdobył 4 punkty przyszła kolej na przegraną. CA Sharks okazało się rywalem zbyt silnym, by „Niebiescy” mogli uniknąć piątej porażki w sezonie. Wygrana Rekinów była zasłużona, choć pierwsza połowa zakończona remisem 1:1 dawała ROCH-owi nadzieję, że uda się powalczyć o chociaż punkt. Tak się jednak nie stało.

W słupek i w poprzeczkę – w pierwszej połowie arbiter podyktował rzut karny dla CA Sharks. Do piłki podszedł Kordeusz, ale trafił w słupek. W drugiej odsłonie meczu karnego na tą samą bramkę strzelał ROCH, jednak i tym razem bramka nie padła. Pechowym strzelcem był Gawełda, który trafił w poprzeczkę.

Mecz „klucz” – w 9 tygodniu rozgrywek CA Sharks czeka bardzo ważne spotkanie z Deltą Dębicą. Mecz ten powinien odpowiedzieć nam na pytanie, o co Rekiny są w stanie powalczyć w tym sezonie. Wygrana sprawi, że nawet tytuł będzie w ich zasięgu, natomiast porażka spowoduje, że CA Sharks bić się będą mogli chyba co najwyżej o podium.

http://www.youtube.com/watch?v=Z9Of5c9bCms