Składy – w drużynie UBS debiut zaliczył Łukasz Kanior, a w szeregach Bezimiennych po raz pierwszy na boisku pojawili się Łukasz Majewski oraz Tomasz Pytko. Nie zagrał za to najlepszy strzelec zespołu Michał Nawrocki.

Bezimienni na niebiesko – po raz pierwszy w historii występów w Futbolowej Lidze Szóstek Bezimienni zagrali w niebieskich koszulkach. Wiedząc, że rywal UBS standardowo także występuje w białych strojach Jarosław Nawrocki postanowił, że Bezimienni skorzystają z kompletu koszulek, w którym drużyna występowała dawniej, gdy była jeszcze zespołem firmowym Tales.

Ofensywa UBS – po kiepskiej pierwszej połowie, w której UBS stracił 4 bramki w drugiej ruszył do natarcia. Najpierw zaczęło się od poprzeczki, potem mieliśmy bramki Kaniora oraz Lichnowskiego i kolejne okazje bramkowe w tym strzał w słupek. Kto wie, jak ten mecz toczyłby się dalej, gdyby gracze UBS strzelali celniej, a tak Bezimienni wyprowadzili kontrę, po której Kapelak strzelił gola na 5:2 co definitywnie zamknęło UBS szanse walki o korzystny rezultat.

Bez liderów też można – w meczu z UBS nie mógł zagrać najlepszy strzelec Bezimiennych Michał Nawrocki, a drugi z liderów Mateusz Góra co prawda wystąpił, ale nie zdobył ani bramki, ani nie zaliczył asysty. Jak się okazało Bezimienni byli w stanie wygrać bez ich wsparcia, a szczególnie dobrze zaprezentował się Kapelak, który ustrzelił hattricka.

http://www.youtube.com/watch?v=uZzxFMVS3x0