Składy – drużyna Cookies przystąpiła do tego meczu bez Sendora, a Góral na murawie pojawił się dopiero pod koniec pierwszej połowy. W zespole Copacabany pierwszy mecz w sezonie opuścił Cebula, a po raz drugi zagrał Szczygieł.

Pierwsza strata – remis 4:4 spowodował, że Copacabana straciła pierwsze punkty w FLS. Do tej pory wszystkie trzy mecze kończyła pewnymi zwycięstwami, jednak tym razem było inaczej, choć przez większą cześć meczu nie zapowiadało się na inne rozwiązanie niż zwycięstwo lidera.

Udana pogoń – Cookies miało sporo problemów z ułożeniem sobie gry, ale zrobiło to w ostatnim możliwym momencie. W końcówce spotkania, w krótkim odstępie czasu gole strzelali Góral, Bystroń i Zontek, dzięki czemu uratowali swojej drużynie punkt. Tym samym udowodnili, że Cookies jest w stanie walczyć z najlepszymi.

Piłka meczowa – niewiele brakowało, a mimo tego, że po wyrównaniu do ostatniego gwizdka zostało mało czasu Copacabana zdobyłaby zwycięską bramkę, jednak tym Marcin Niedbała przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem rywali Majakiem i remis stał się faktem.

http://www.youtube.com/watch?v=CmZw4fBLB6s