Sędzia:
-
Video:
Składy - w porównaniu do meczu z TEB w Piratach nie zagrali Józkowicz oraz Zientara. Po raz kolejny nie grał również Świętoń. W Latin Kings skład nie tak liczny jak ostatnio, a na murawie pojawiło się 8 graczy.
Szalony mecz - druga i trzecia drużyna minionego sezonu stworzyły ciekawe widowisko, w którym sporo było efektownych zagrań, a przy tym mieliśmy w nim kilka zwrotów akcji. Gdy wydawało się, że jedna z drużyna panuje nad boiskowymi wydarzeniami i rywal się nie podniesie, to za chwilę na deski wędrował zespół, który przed chwilą jeszcze prowadził. Na końcu lepsi byli Latynosi i to oni przerwali złą serię.
Przeplatanka - mieszane uczucia może mieć po tym spotkaniu Tomasz Chadaj, który przeplatał zagrania znakomite ze słabymi. Z jednej strony świetne statystyki (2 bramki, 3 asysty), a z drugiej dwa poważne błędy na początku meczu z czego jeden skończył się bramką dla Latynosów, jak również pudło w znakomitej sytuacji.
Niefrasobliwość w obronie - o ile do skuteczności obu zespołów w ataku pretensji mieć nie można, to jeśli chodzi o grę obronną to pozostawiała ona sporo do życzenia. Można było odnieść wrażenie, że bramki w tym meczu padają za łatwo, bez jakiegoś większego oporu ze strony obrońców.
http://www.youtube.com/watch?v=sxqVarsFcwI
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.