Składy – w drużynie Polskiej Myśli Szkoleniowej zagrali nieobecni w pierwszym spotkaniu Kwintal oraz kapitan Willim. W drużynie Copacabany w porównaniu do meczu z drużyną ONI jeden nowy gracz – Szczygieł.

Maślanka w polu – do tej pory znaliśmy Krzysztofa Maślankę z występów na bramce, ale w starciu z Polską Myślą Szkoleniową zawodnik ten zagrał w polu i swój występ okrasił zdobyciem gola.

Utrzymywali się na powierzchni – tym razem Copacabanie więcej czasu zajęło definitywne rozstrzygnięcie losów meczu. Polska Myśl Szkoleniowa do przerwy przegrywała tylko dwoma bramkami, a na początku drugiej odsłony złapała nawet kontakt z rywalem. Na bramkę wyrównującą nie było jej jednak stać i w dalszej fazie meczu to Copacabana zdecydowanie częściej trafiała do siatki.

Kapitan (nie) pomógł – starcie z Copacabaną było pierwszym występem w FLS kapitana Myśli Szkoleniowej Willima. Z jednej strony można powiedzieć, że jego obecność nie miała większego znaczenia, bo drużyna ponownie przegrała 5 bramkami, ale z drugiej trzeba zaznaczyć, że jej gra była lepsza niż tydzień temu, więc może jednak kapitan miał pozytywny wpływ na swój zespół?

http://www.youtube.com/watch?v=whtah56YLU0