Składy - w drużynie Bezimiennych zadebiutował Maciej Musiał, a pojawił się także nieobecny w pierwszym spotkaniu Michał Nawrocki. W składzie Bez Zdziwień nieobecny był tylko Ryński.

To jest duet! - większość zespołów FLS chciałoby mieć takich dwóch zawodników w kadrze jak Góra i Michał Nawrocki. Ci zawodnicy praktycznie we dwójkę raz po raz rozmontowywali obronę rywala, pierwszy z nich zaliczył 4 asysty, drugi 4 bramki i dzięki nim Bezimienni sięgnęli po pierwsze 3 punkty w sezonie.

Gol kapitana - jedną z bramek dla Bezimiennych strzelił Jarosław Nawrocki, a więc kapitan drużyny. Radość z zdobyczy była duża, bo gracz ten z reguły odpowiedzialny jest za organizowanie gry obronnej i z przodu pojawia się rzadko. W poprzednim sezonie do siatki trafił dwa razy, teraz już po drugim meczu ma na koncie jedno trafienie.

Nie tym razem - o ile w pierwszym meczu z Rezerwami Bez Zdziwień kontrolowało przebieg pojedynku, tak tym razem pełną kontrolę posiadał rywal. BZS co prawda strzeliło bramkę kontaktową na 1:2, ale na wyrównanie zawodników tej drużyny nie było stać.

http://www.youtube.com/watch?v=ZXgLp_nsjf8