Składy: w drużynie Bezimiennych zabrakło Góry, natomiast zadebiutowali Dzięgiel i Musiał. W Zespole debiutantów także dwóch (Czech i Tomasz Rudek) oraz powracający do drużyny Wojciech Rudek. Obie ekipy zagrały w 9-osobowych składach.

Wzajemne pretensje – obie drużyny miały do siebie wiele uwag dotyczących według nich zbyt agresywnej gry. Bezimienni twierdzili, że Zespół zbyt często używa rąk, ale Zespół też twierdził, że rywale grali zbyt ostro.

Kontrowersja przy bramce – gracze Bezimiennych po wyrównującym golu Bosaka mieli sporo uwag do arbitra, twierdząc, że chwilę przed zdobyciem bramki faulowany był ich obrońca Kuba Szewczyk. Sędzia jednak nakazał grać dalej co skrzętnie wykorzystał Bosak zdobywając drugą bramkę dla Zespołu.

Wrócili z dalekiej podróży – gdy Zespół strzelił 3 bramkę wydawało się, że nic już nie jest w stanie odebrać im zwycięstwa. Jednak Bezimienni natychmiastowo rzucili się do ataku i w ostatniej akcji zakotłowało się pod bramką Adamczyka. Najpierw Nawrocki trafił w słupek, potem strzał Musiała obronił bramkarz, a następnie piłkę zmierzająca do bramki po uderzeniu Mazgaja wybił Ratajczak i Zespół mógł odetchnąć.

Przerwali serię – po 12 kolejnych meczach bez wygranej Zespół wreszcie zwyciężył. Ostatnim razem ta sztuka udała im 27 września minionego roku w meczu przeciwko Młodym Geodetom.

http://www.youtube.com/watch?v=FVqJGyI7UOU