Vittoria Kraków

Vittoria Kraków

Data:

06-03-2012 / 00:00

4 - 5

Sędzia:

-

Video:

Składy: z powodów zdrowotnych w Vittorii nie grali Kłyś i Kozdronkiewicz, za to debiut zaliczyło aż 6 zawodników. W drużynie Jolly Roger jeden debiutant – Kowalik, a wśród nieobecnych między innymi Rąpalski i Kaczmarski.

Pożegnanie Pąprowicza – w drużynie Jolly Roger ostatni mecz rozegrał Marcin Pąprowicz, który wykorzystując zapis regulaminowy o jednej zmianie drużyny w trakcie sezonu przenosi się do Nafty Kraków. Zawodnik pożegnał się z zespołem w dobrym stylu. Zdobył we wtorek dwie bramki, a łącznie w barwach Jolly Roger zanotował 15 goli i 10 asyst.
Przez brak skuteczności zawodnicy Vittorii nie mieli powodów do zadowolenia.
Bramkarz ratuje skórę drużynie – mecz zakończyłby się zapewne zwycięstwem Vittorii, gdyby nie postawa bramkarza Jolly Roger Piotra Stanka, który wielokrotnie ratował swoją drużynę od utraty gola. Co prawda puścił 4 bramki, ale nie zmienia to faktu, że był jednym z głównych, pozytywnych aktorów tego widowiska.

Debiuty w Vittorii – z 12 zawodników Vittorii, którzy wzięli udział w spotkaniu aż 6 to nowi zawodnicy drużyny. Najlepiej zaprezentował się Pyla, który ustrzelił hattricka i generalnie rywal miał z nim olbrzymie problemy. Kilka ciekawych piłek z pomocy rzucił Meksykanin Meinguer, szarpał Kozak, ale mimo wszystko widać jeszcze w zespole braki w zgraniu, szczególnie w grze obronnej.

Rozmach w ataku – o ile gra defensywna Vittorii wyglądała kiepsko, o tyle w ataku kilka akcji naprawdę mogło się podobać. Vittoria grał szybko, często z pierwszej piłki i taki styl gry powodował, że stworzyła sobie sporo okazji bramkowych, ale do pełni szczęścia zabrakło jednak lepszej skuteczności. Obok obrony, skuteczność była największą bolączką przegranych.

http://www.youtube.com/watch?v=VsT8vP7dX_U

Brak zdjęć

Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!