Rocket Fuel

Rocket Fuel

Data:

11-01-2012 / 00:00

4 - 2

Sędzia:

-

Video:

Drugi środowy pojedynek również była rywalizacją drużyn z miejsc 1 i 4 w swoich grupach. Drużyny Rocket Fuel i KPPN do spotkania przystąpiły w 9-osobowych i mocnych składach. W drużynie Rocket pojawił się nieobecny w spotkaniu z Piometem Bartosz Sarga, a w KPPN w porównaniu do meczu z Cracovią zabrakło Rysia, ale do składu wrócił Poradzisz. Od początku spotkania inicjatywa należała do 4-tej drużyny Ligi A, ale można też było stwierdzić, że powtórki z pierwszego środowego meczu mieć nie będziemy, bo KPPN dość dobrze radził sobie z rozbijaniem ataków Rocket Fuel. Jednak to właśnie zawodnicy tej drugiej drużyny, wyjątkowo grający w czerwonych koszulkach, otworzyli wynik meczu, a strzelcem gola był Kłaput. Z prowadzenia przedstawiciel Ligi A nie cieszył się jednak zbyt długo, bo KPPN w szczęśliwych okolicznościach zdobył gola wyrównującego. Z autu dośrodkował Dymek, a Szczepaniak tak niefortunnie uderzył piłkę, że ta wtoczyła się do bramki - 1:1. W pierwszej połowie oglądaliśmy jeszcze dwie bramki, po jednej dla każdej ze stron. Najpierw z pierwszej piłki precyzyjnie huknął Korzeniowski, a potem dogodną sytuację wykorzystał Hajduk i było 2:2. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza część gry, co zapowiadało nam sporo emocji w drugiej połowie. I rzeczywiście przez większą cześć drugiej odsłony spotkania utrzymywał się wynik remisowy, co zbliżało nas do pierwszej w historii FLS serii rzutów karnych. Rocket Fuel nie zamierzał jednak zdać się na łaskę losu i z biegiem czasu zaczynał atakować bardziej zdecydowanie, ale celowniki zawodników tej drużyny w środę nie były najlepiej nastawione. Faworyt dopiął swego około 5 minut przed końcem, kiedy do Bartosz Sarga strzałem z dystansu pokonał Rzepę i było 3:2. KPPN nie był w stanie na tego gola odpowiedzieć, a potem stracił jeszcze jedną bramkę. Autorem trafienia był Korzeniowski, który ustalił wynik meczu na 4:2. Dla Rocket Fuel na pewno było to doskonałe przetarcie przed kolejnymi, pewnie jeszcze trudniejszymi spotkaniami, z kolei KPPN honorowo pożegnał się z rozgrywkami o Puchar Ligi.

http://www.youtube.com/watch?v=t_UoEZrSy0s

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!