Na zakończenie niedzielnych zmagań odbyły się dwa spotkania w Grupie A. Jako pierwsi na plac boju wyszły drużyny Ferainy i Delty Dębica. Faworytem meczu była Dębica, która wygrała swoje dwa pierwsze mecze i do zajęcia pierwszej pozycji w tabeli potrzebowała zaledwie punktu. Feraina również mogła myśleć o fotelu lidera tej grupy, ale do tego koniecznie potrzebowała wygranej oraz korzystnego wyniku w meczu Piratów z CA Sharks. Drużyna Piotra Miecznika przystąpiła do spotkania w podobnym składzie, jak do meczu z Rekinami, z kolei w Dębicy do bramki wrócił Pociask, a pierwszy mecz w Pucharze Ligi rozegrał Dziedzic. Początek spotkania, jak i zresztą cała pierwsza połowa była wyrównana. Co prawda jako pierwszy gola zdobył faworyt spotkania, ale do przerwy nie potrafił utrzymać przewagi bramkowej. Feraina jeszcze w pierwszej połowie wyrównała i po bramkach Pawłowskiego i Marcinkiewicza był remis 1:1. W drugiej odsłonie goli oglądaliśmy zdecydowanie więcej, a większość z nich strzelona została przez zawodników Dębicy. Oni też rozpoczęli strzelanie w drugiej połowie i dzięki golom, których autorem był Fornek wyszła na prowadzenie 3:1. Kontaktowy gol Miecznika nie zbił z tropu graczy w żółtych strojach, którzy zdobyli 3 kolejne bramki i tym samym rozstrzygnęli losy spotkania. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 7:3 dla Dębicy, w barwach której najlepiej zaprezentował się Pawłowski. Zaliczył on po dwie bramki i asysty. Dębica zakończyła zmagania w Grupie A z kompletem punktów.

http://www.youtube.com/watch?v=BKaQOSeop5Y