Bez Zdziwień Salwator

Bez Zdziwień Salwator

Data:

23-11-2011 / 00:00

4 - 6

Sędzia:

-

Video:

Opis

Rafał Jurkowski strzelił 1 bramkę i zaliczył 1 asystę.W ostatnim meczu sezonu w Lidze B zmierzyły się drużyny Bez Zdziwień Salwator i 4Move Piomet. Tym razem w Bez Zdziwień zabrakło Radosława Ochalskiego, ale w jego miejsce na murawie pojawił się Tomasz Antkowicz, dla którego był to pierwszy mecz od 26.10, czyli od wygranego spotkania z UBS. Piomet do ostatniego pojedynku w sezonie przystąpił bez Biesagi, a nie grali także Kacper Winiarski, Łukasz Sutor i Filip Piwowarski. Mimo tych osłabień 4Move już po pierwszej połowie prowadził 3:0 i prowadzenie drużyny w bordowo-błękitnych strojach było zasłużone. W drugiej części gry Bez Zdziwień zagrało jednak lepiej i mimo niekorzystnego rezultatu ciągle wierzyło w szczęśliwy dla siebie finał. Dobra gra sprawiła, że w pewnym momencie Piomet prowadził już tylko 4:3, ale wtedy głupią żółtą kartkę złapał Antkowicz i zadanie Bez Zdziwień było utrudnione. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem 4Move 6:4, ale duży szacunek należy się też przegranym, którzy nie poddali się w niekorzystnej sytuacji i do końca próbowali odwrócić losy spotkania.

Gracz meczu

Roman Skrzyniarz – to właśnie on w tym meczu był zmorą obrońców Bez Zdziwień. Zdobył 4 z 6 goli drużyny i zadecydował o wygranej 4Move Piomet. Dobra skuteczność w środowym spotkaniu sprawiła, że został drugim strzelcem Piometu w całym sezonie.

Na plus

Jest kim grać – mimo, że w składzie Piometu zabrakło wielu ważnych graczy jak Biesaga, Piwowarski, Winiarski czy Sutor 4Move odniósł zwycięstwo. To świadczy o szerokim składzie i pokazuje, że w razie problemów kadrowych czy absencji kluczowych zawodników w zespole zawsze znajdą się zmiennicy, którzy poniżej pewnego poziomu nie zejdą.

Na minus

Głupia kartka – bardzo nierozważnie zachował się zawodnik Bez Zdziwień Tomasz „Cyku” Antkowicz, który zarobił żółtą kartkę za umyślne zagranie ręką. Zawodnik w ten sposób chciał opanować piłkę wylatującą na aut i sędzia ukarał gracza Bez Zdziwień „żółtkiem”. Najgorsze w tym jest jednak to, że stało się to krótko po zdobyciu kontaktowej bramki i Bez Zdziwień zamiast iść za ciosem, musiało grać w osłabieniu.

Wydarzenie meczu

Dedykacja dla Radka – po zdobyciu pierwszej bramki dla Bez Zdziwień Salwator zawodnicy tej drużyny zadedykowali tego gola nieobecnemu w tym meczu Radosławowi Ochalskiemu prezentując przed kamerą specjalnie przygotowaną na tą okazję koszulkę.

Skrót meczu

http://www.youtube.com/watch?v=-DByJpVXboY

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!