Sędzia:
-
Video:
Opis
Pierwsze wtorkowe spotkanie było zarazem tym, które toczyło się o największą stawkę. Mierzyły się bowiem drużyny walczące o awans do Ligi A, czyli 4Move Piomet i Delta Dębica. Przed meczem oba zespoły miały na koncie 25 punktów, więc zwycięstwo którejś ze stron praktycznie zapewniało wyższą pozycję na koniec sezonu. W obu drużynach olbrzymia mobilizacja i praktycznie najmocniejsze składy. Korzystniej prezentowali się w tym meczu zawodnicy Delty, którzy sprawiali wrażenie lepiej przygotowanych przede wszystkim pod względem taktycznym. W ofensywie grali konsekwentnie szybkim atakiem (co było łatwiejsze po objęciu prowadzenia), a w obronie skutecznie pilnowali Biesagę, który zawsze miał przy sobie obrońcę. I to właśnie Delta Dębica zdobyła jako pierwsza bramkę, po skutecznie rozegranym rzucie rożnym. Piomet jeszcze przed przerwą wyrównał, ale w drugiej połowie ponownie Dębica wyszła na prowadzenie, właśnie po wyprowadzonym w szybkim tempie ataku. Piomet, choć w jego szeregach nie brakowało zawodników o wysokich umiejętnościach, to jednak jako zespół nie za bardzo miał pomysł na to, jak złamać defensywę Dębiczan, którzy w dodatku zdobyli jeszcze trzeciego gola po strzale z dystansu. Dębica wygrała zasłużenie i choć awansu pewna jeszcze być nie może, to wszystko jest już w jej rękach. Piomet z kolei trochę rozczarował i w kwestii awansu może liczyć już tylko na bardzo szczęśliwy zbieg okoliczności, który raczej… nie ma prawa się zdarzyć.
Gracz meczu
Maciej Kulig – to on otworzył wynik meczu i wyprowadził na pierwsze w meczu prowadzenie Dębicę. Potem w drugiej połowie ze strzelca zamienił się w asystenta i dwukrotnie wypracował bramki kolegom.
Na plus
Ruchliwość Dębicy – zawodnicy Delty znajdowali się w ciągłym ruchu i wydawało się, że wyszli na boisko z konsekwentnie realizowanym planem i większą wiarą w zwycięstwo. Grali zdecydowanie, wychodzili na pozycje, szybko wyprowadzali ataki i wygrali zasłużenie.
Na minus
Za statycznie – przeciwieństwem postawy Dębicy, była gra Piometu. Zawodnicy 4Move przed meczem wyglądali na zmotywowanych i zdających sobie sprawę z wagi spotkania. W trakcie gry nie było tego widać, w ataku nie mieli zbyt wiele do zaoferowania i może poza Piwowarskim i Winiarskim grali zbyt statycznie i ospale.
Wydarzenie meczu
Wzajemne wsparcie – zawodnicy Dębicy dopingowali Gladiatorów w spotkaniu z ZOO Ży-rafą, z kolei na meczu Delty z Piometem stawiła się delegacja Gladiatorów, którzy wspierali swoich znajomych z drużyny Dębicy.
Skrót meczu
http://www.youtube.com/watch?v=tza7L4MvDKg
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.