Opis

Tym razem TEB Edukacja nie przystąpiła do gry w najmocniejszym składzie, bo nie zagrali Niewiadomski, Paczka i Sieprawski. Rywale, zespół Bez Zdziwień także osłabiony przede wszystkim absencją najlepszego strzelca Kapały, a także nieobecnością jednego z dwóch najlepszych asystentów w drużynie Antkowicza. Mecz toczył się pod dyktando TEB Edukacji i Bez Zdziwień bardzo rzadko przedostawało się pod bramkę Budki. Najlepszą okazję zawodnicy w niebiesko-granatowych strojach mieli na samym początku spotkania, jeszcze przy stanie 0:0, ale sytuacja nie została wykorzystana. Potem Edukacja punktowała swoich rywali i nie po raz pierwszy w tym sezonie wygrała 14:0. Tym razem najwięcej goli zdobył Różycki, a jedynym niepocieszonym graczem lidera tabeli może być ich bramkarz Marek Budka. Co prawda zachował on czyste konto, ale widać było, że miał chrapkę na zdobycie gola, jednak ta sztuka mu się nie udała, choć okazji ku temu nie brakowało. Edukacja dzięki wygranej zapewniła sobie awans do Ligi A i do mistrzostwa Ligi B brakuje jej tylko jednego punktu.

Gracz meczu

Radosław Targosz – w drużynie TEB Edukacji nic nie dzieje się bez jego udziału. Człowiek orkiestra. Gra w obronie, rozgrywa i strzela. W meczu Bez Zdziwień zanotował 4 bramki i 5 asyst.

Na plus

Trzymają poziom – mimo braku w ataku Sieprawskiego i Paczki TEB Edukacja zaaplikowała rywalowi 14 goli. Jak widać nieobecność nawet dwóch ważnych graczy nie obniża poziomu gry Edukacji, która gra równo i jest o krok od wywalczenia tytułu mistrzowskiego w Lidze B.

Na minus

Za mało atutów – Bez Zdziwień nie miało za wiele do powiedzenia w meczu z liderem. Dobre ustawienie i gra obronna TEB powodowało, że Bez Zdziwień miało sporo problemów z wyjściem ze swojej połowy i wymieniem kilku podań. Gdy już się to udało to z kolei pojawiał się problem ze skonstruowaniem ataku pod bramką Edukacji. Okazji bramkowych było mało, a te nieliczne zostały zmarnowane. Potencjał obu drużyn skrajnie różny.

Wydarzenie meczu

Snajper Różycki – Dawid Różycki zdobył 6 goli, czym ustanowił drużynowy rekord pod względem liczby zdobytych bramek w meczu przez jednego zawodnika. Do tej pory rekord należał do kapitana Radosława Targosza, który 5 goli strzelił Harnasiowi, z którym TEB także wygrał 14:0.

Skrót meczu

http://www.youtube.com/watch?v=y5-axmDSv7M