CA Sharks

CA Sharks

Data:

02-11-2011 / 00:00

4 - 2

Sędzia:

-

Video:

Opis

CA Sharks po serii gier z czołówką wreszcie wygrało.W tym pojedynku CA Sharks chciało udowodnić, że jest w stanie nie tylko grać dobrze, ale i zdobywać punkty. Ostatnie spotkania z ligową czołówką złe w wykonaniu Rekinów nie były, ale nie przynosiły one zdobyczy punktowych. Teraz trafił im się rywal z dolnej części tabeli, który co prawda ma na koncie dwa zwycięstwa, ale jego gra specjalnie nie przekonuje. Rezerwy Klubu Kokosa, bo o nich mowa, do środowego spotkania przystąpiły bez Bartłomieja Kramarza, którego zastąpił Marek Mierzwa. CA Sharks w 8-osobowym składzie, a w ich szeregach należy odnotować przede wszystkim brak Michała Szlachty. W tym spotkaniu lepszą drużyna był zespół Rekinów, który grał rozsądnie i spokojnie konstruował ataki, ale dopiero w drugiej połowie uzyskał przewagę. Do przerwy był remis 1:1, a po niej Rekiny uciekły na dystans dwóch bramek i nie dały sobie odebrać zwycięstwa ostatecznie zwyciężając 4:2. Wygrana pozwoliła przerwać serię 5 porażek z rzędu, a przy okazji wyprzedzić w tabeli zawodników z Klubu Kokosa.

Gracz meczu

Jakub Masiuk – nie tylko strzelił dwie bramki dla Rekinów, ale przede wszystkim dyrygował swoimi kolegami, instruował ich w jaki sposób mają się ustawiać, czy rozegrać piłkę. Stwierdzenie, że to on poprowadził CA Sharks do wygranej jest więc jak najbardziej uzasadnione.

Na plus

Doczekali się – jedyne do tej pory zwycięstwo CA Sharks odnieśli jeszcze we wrześniu, kiedy to pokonali Harnasia 4:1. Teraz wygrali po raz drugi w sezonie i na takie zwycięstwo to był dobry moment, bo Rekiny mają jeszcze szanse, by powalczyć o coś więcej niż 10 miejsce. Warunkiem do tego koniecznym jest wygrana w kolejnym meczu z KPPN.

Na minus

Nierówna forma – Rezerwy Klubu Kokosa dobry mecz przeplatają z dwoma słabymi. Gdy zremisowali oni z Dębicą wydawało się, że wszystko zmierza we właściwym kierunku, ale potem przyszły dwie porażki. Następnie trafiło się zwycięstwo z UBS, które jak się okazuje nie było zwiastunem ustabilizowania formy na wysokim poziomie, bo po nim znowu Rezerwy zanotowały dwie kolejne przegrane.

Wydarzenie meczu

Obili poprzeczkę – wygrana CA Sharks mogła być wyższa, ale zabrakło im trochę szczęścia. Najpierw z wolnego uderzała Masiuk, ale po jego mocnym strzale piłka odbiła się od poprzeczki. Jeszcze w tej samej akcji strzelał Kordeusz, ale futbolówka ponownie zamiast w siatce, zatrzymała się na poprzeczce bramki Latoszka.

Skrót meczu

http://www.youtube.com/watch?v=mQv_ZJrSRYs

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!