Sędzia:
-
Video:
Opis
Środowa rywalizacja rozpoczęła się od meczu KPPN-u z UBS, w którym zawodnik KPPN-u Kuba Dymek mierzył się ze swoją była drużyną, a jednocześnie kolegami z pracy. W zespole występującym w szarych strojach należy odnotować brak Hajduka, ale i tak skład był liczny, czego nie można powiedzieć o drużynie UBS, w której wystąpiło 8 graczy, w tym powracający do składu Cygan. Faworytem tego meczu była dobrze spisująca się ostatnio ekipa KPPN, ale chyba niewielu spodziewało się aż tak jednostronnego pojedynku. Zawodnicy w szarych strojach łatwo przedostawali się pod bramkę rywali, a że skuteczność tego nie dnia była po ich stronie urządzili sobie ostre strzelanie. Do przerwy 4 gole, po niej kolejne 6, a do tego szczelna defensywa, która nie pozwoliła UBS na zdobycie choćby jednej bramki. KPPN wygrał 10:0 co jest ich najwyższym zwycięstwem w FLS.
Gracz meczu
Łukasz Podolak – był to dopiero 3 występ w tym sezonie, ale zdecydowanie najbardziej udany. Zdobył dwie bramki, zaliczył dwie asysty, a jego zespół pewnie wygrał.
Na plus
Perfekcyjni – to pierwszy taki mecz w sezonie KPPN, w którym wszystko, bez wyjątku, funkcjonowało jak należy. W ataku godna pozazdroszczenia skuteczność, w obronie konsekwencja i dyscyplina do samego końca. Do tego trzeba podkreślić fakt, że bramki strzelało kilku zawodników, co pokazuje, że w środę KPPN dobrze funkcjonował jako zespół. Dzięki temu odniósł najwyższe w sezonie zwycięstwo, a mecz z UBS może określić mianem idealnego.
Na minus
A miało być lepiej – po serii gier z faworytami UBS miał zacząć gromadzić punkty z drużynami ze swoich rejonów tabeli. Tymczasem przyszły porażki z Rezerwami Klubu Kokosa i Bez Zdziwień, a teraz klęska z KPPN. Forma zamiast iść w górę, idzie w dół, o czym świadczyć może fakt, że tak wysoko UBS nie przegrał nawet z Edukacją.
Wydarzenie meczu
Po drugiej stronie barykady – jeszcze niedawno Kuba Dymek występował wspólnie z kolegami z pracy w drużynie UBS. Jednak w momencie, gdy KPPN zdecydował się przystąpić do rozgrywek nie miał wątpliwości czyje barwy reprezentować i tak się złożyło, że w środę zagrał przeciwko swojej byłej drużynie. Trzeba dodać, że zagrał dobrze, bo strzelił dwa gole.
Skrót meczu
http://www.youtube.com/watch?v=aLyFx7X3JrE
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.