Opis

W cieniu meczu TEB Edukacja – Gladiatorzy toczył się inny bardzo ciekawy pojedynek, w którym mierzyły się także drużyny z czołówki tabeli, czyli 4Move Piomet i Cygi-Bud. Faworytem meczu był Piomet, a do tego w środę miał liczniejszy skład od swoich rywali. W Cygi-Bud zabrakło tym razem bohatera ostatniej akcji w spotkaniu z Edukacją Pieńkowskiego. Obie drużyny stworzyły ciekawe widowisko, sporo było sytuacji podbramkowych, a bramkarze mieli całkiem dużo pracy. Prowadzenie objął Cygi-Bud, potem po rzucie rożnym miał dobrą okazję do podwyższenia wyniku, ale dla Piometu skończyło się tylko na strachu. Potem to gracze w bordowych strojach wyrównali na 1:1, ale Cygi-Bud raz jeszcze wyszedł na prowadzenie. Do przerwy skończyło się remisem 2:2, a w drugiej połowie pierwsze dwie bramki zdobyli zawodnicy Piometu i to oni byli bliżej zwycięstwa. Cygi-Bud odpowiedział jedną bramką zdobytą przez ich najlepszego strzelca Kąckiego, ale ostatecznie to 4Move Piomet po trudnym meczu wygrał 4:3 i w dalszym ciągu ma duże szanse na awans do Ligi A.

Gracz meczu

Kacper Winiarski – 4Move Piomet nie musi liczyć jedynie na gole Biesagi. Podobnie jak to miało miejsce w meczu z Rezerwami Klubu Kokosa Winiarski ustrzelił hattricka zapewniając wygraną Piometowi.

Na plus

Ciągle w grze – Piomet ma za sobą kolejny ciężki, ale wygrany mecz. Drużyna po przegranym meczu z Edukacja wywalczyła komplet 6 punktów i ciągle pozostaje głównym kandydatem do awansu. W poprzednim tygodniu gol w ostatniej akcji, teraz odwrócenie losów spotkania od stanu 1:2. 4Move z problemami, ale radzi sobie z presją bycia faworytem.

Na minus

Zboczyli z drogi – wydawało się, że po remisie z TEB Edukacją Cygi-Bud pójdzie za ciosem i zabierze punkty kolejnemu czołowemu zespołowi. Wszystko zmierzało właśnie w tym kierunku, ale zawodnicy w zielonych strojach w pewnym momencie zeszli z właściwej ścieżki i dali sobie strzelić 3 bramki z rzędu i marzenia o kolejnych punktach w FLS trzeba odłożyć do przyszłego tygodnia.

Wydarzenie meczu

Nie te buty – snajper drużyny 4Move Piomet Tomasz Biesaga w meczu z Cygi-Bud zagrał w nie swoich, lecz pożyczonych butach, a do tego jeszcze za dużych. Może dlatego zdobył tylko jednego gola?

Skrót meczu

http://www.youtube.com/watch?v=liYR34AR72w