Sędzia:

-

Video:

Opis

Tym razem Maciej Kulig (z lewej) bramki nie strzelił.Starcie Rezerw Klubu Kokosa z Deltą Dębica było wyrównanym spotkaniem. Faworytem meczu była Dębica, która ostatnio znajdowała się w lepszej dyspozycji od Rezerw, które na koncie miały 3 kolejne porażki. Zawodnicy z Klubu Kokosa musieli tym razem radzić sobie swojego kapitana Bartosza Bielewicza, nie grali też strzelcy bramek w ostatnim ligowym spotkaniu, czyli Badora i Gerlich. Dębica za to do meczu przystąpiła z piątka rezerwowych i w optymalnym składzie, ale na początku spotkania nie było tego widać. Co prawda Dębica trafiła w słupek, ale bramki strzelały Rezerwy, które prowadziły już 3:0. Dębiczanie jeszcze przed przerwą straty odrobili, a w drugiej połowie wyszli na prowadzenie. Jednobramkowej przewagi faworytowi nie udało się utrzymać i mecz zakończył się remisem 4:4, dzięki któremu niekorzystna passa Rezerw Klubu Kokosa została przerwana.

Gracz meczu

Tomasz Pawłowski – jeden z trzech graczy, którzy strzelili dwie bramki w meczu. Tytuł zawodnika meczu wędruje w jego ręce z dwóch powodów. Powód nr 1: bramka z wolnego przedniej urody. Powód nr 2: jego gole miały olbrzymi wpływ na końcowy wynik meczu. Najpierw wyrównał na 3:3, a potem wyprowadził Dębicę na prowadzenie.

Na plus

Zareagowali szybko i pozytywnie – mecz bardzo źle ułożył się dla Delty Dębica, która po golu Gacka i dwóch Koniecznego przegrywała już 0:3. Zamiast załamywać ręce gracze Dębicy szybko zabrali się za odrabianie strat i różnicę zniwelowali jeszcze w pierwszej połowie.

Na minus

Niedosyt – obie drużyny nie mogą być zadowolone z rezultatu środowego spotkania. Rezerwy z jednej strony przerwały serię porażek, ale w dalszym ciągu jedyną wygraną odniosły w swoim pierwszym spotkaniu. Dębica z kolei straciła 2 punkty i sytuacja w tabeli w kontekście walki o awans zaczyna wyglądać niedobrze. 6 punktów straty do Gladiatorów, 5 do TEB Edukacji, która ma dodatkowo 1 mecz mniej i 2 do 4Move Piomet, które ma 2 zaległe mecze. Łatwo policzyć, że jeśli Piomet wygra choć jeden zaległy mecz strata do czołowej trójki będzie znaczna.

Wydarzenie meczu

Przekroczyła, czy nie? – pierwszy gol dla Rezerw Klubu Kokosa wywołał lekkie poruszenie wśród graczy Dębicy, którzy twierdzili, że bramka nie padła, bo piłka nie przekroczyła linii bramkowej. Sędzia wskazał jednak na środek boiska i Rezerwy prowadziły 1:0.

Skrót meczu

http://www.youtube.com/watch?v=3yBVhXk-EE8

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!