Sędzia:
-
Video:
Opis
Na koniec dnia rozegrane zostały dwa najciekawiej zapowiadające się mecze. Na boisku nr 1 Gladiatorzy mierzyli się z Cygi-Bud. Obie drużyny świetnie rozpoczęły sezon jesienny i wygrały pierwsze dwa mecze. Pewne zachwianie formy przyszło w minionym tygodniu, kiedy to Gladiatorzy zremisowali z CA Sharks, a Cygi-Bud przegrał z Deltą Dębica. W Gladiatorach nie grali Uhl i Baran, a w ekipie Cygi-Bud po raz pierwszy w sezonie zabrakło Nogaja i Życzyńskiego (jego miejsce między słupkami zajął Pieńkowski). Już na początku spotkania mogliśmy się przekonać, że nikt nie będzie cofał nogi i boleśnie na murawę po twardych starciach z rywalem padali Tondyra i Kilar. Do przerwy jedną bramką prowadzili Gladiatorzy, ale po przerwie Cygi-Bud wyrównał, bo kolejnego gola w FLS zdobył Kącki. Potem jednak 3 bramki z rzędu strzelili Gladiatorzy i stało się jasne, że Cygi-Bud tego meczu nie wygra. Spotkanie zakończyło się wynikiem 5:2 dla Gladiatorów, którzy utrzymali się na pozycji lidera po 4 tygodniu rozgrywek.
Gracz meczu
Tomasz Siudyt – bramkarz Gladiatorów między słupkami grał pewnie, a oprócz tego aktywny był... w ofensywie. Za stracone bramki nie ponosi winy, a akcji po której strzelił bramkę nie powstydziłby się żaden gracz z pola.
Na plus
Padli i powstali – na boisku toczyła się twarda gra i na początku spotkania odczuli to przede wszystkim Tondyra i Kilar, którzy wylądowali na murawie. Potem zawodnicy przygotowani już byli na to, że nikt z własnej woli z drogi im nie zejdzie.
Na minus
Kryzys? – Cygi-Bud po dwóch pierwszych meczach miał dwa zwycięstwa na koncie i był liderem tabeli. Teraz przegrał drugi mecz z rzędu, czy więc możemy już mówić o kryzysie tej drużyny? Porażki były poniesione z zespołami, które mierzą bardzo wysoko, a kolejne mecze Cygi-Bud rozegra z teoretycznie słabszymi przeciwnikami. Te spotkania dadzą nam odpowiedź, czy rzeczywiście mamy do czynienia z kryzysem tego zespołu.
Wydarzenie meczu
Gol bramkarza – w meczu z Cygi-Bud bramkę dla Gladiatorów zdobył bramkarz tej ekipy Tomasz Siudyt. W całym poprzednim sezonie FLS tylko dwa razy zdarzyła się taka sytuacja, a bramki strzelali Tomasz Malec z Melange i Rafał Stawarczyk z Cracovii.
Skrót meczu
http://www.youtube.com/watch?v=eAKWdFctq08
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.