Brotha Collective

Brotha Collective

Data:

23-11-2011 / 00:00

8 - 8

Sędzia:

-

Video:

Opis

Maciej Palczewski niestety nie dokończył meczu z Zespołem.W pierwszym środowym spotkaniu zmierzyły druga w tabeli drużyna Latin Kings, z drugim od końca Zespołem. Obie drużyny do meczu przystąpiły osłabione. W ekipie wicemistrza zabrakło między innymi Dziuby, Lipczyńskiego i Kazanowskiego, z kolei w Zespole brakowało choćby Sztajera, Papee i Babija. Mecz ten stał pod znakiem ofensywy i zawodnicy koncentrowali się przede wszystkim na strzelaniu bramek, a nie na tym, by tych goli nie tracić. Jako pierwsi bramkę zdobyli Latynosi, a strzelcem był Palczewski, który jednak meczu z Zespołem nie zaliczy do udanych, bo musiał przedwcześnie opuścić murawę z podejrzeniem złamania ręki. Jak się później okazało uraz nie jest tak groźny i ręką popularnego Palca, któremu życzymy szybkiego powrotu do zdrowia, została zwichnięta. W pierwszej części gry Latynosi dwukrotnie prowadzili dwoma bramkami, ale Zespół zdołał wyrównać i obie drużyny zdobyły w tej odsłonie meczy po 4 bramki. W drugiej połowie mieliśmy powtórkę z rozrywki, bo ponownie Latin Kings objęło prowadzenie 2 golami, ale w końcówce spotkania to Zespół wyszedł na prowadzenie 8:7. Remis dla Latynosów uratował strzelec 4 goli Tomasz Chadaj i spotkanie zakończyło się wynikiem 8:8.

Gracz meczu

Adam Bielski – najlepszy zawodnik Zespołu w tym meczu, jak i całym sezonie. Na jego bramki Zespół z reguły mógł liczyć, a mecz z Latin Kings obok spotkania z Cracovią był najlepszym w wykonaniu Bielskiego. Do 3 goli dorzucił także 3 asysty.

Na plus

Futbol na  „TAK” – remisy w FLS zdarzają się rzadko, a takie w których oba zespoły zdobywają aż po 8 goli to już wcale. Zawodnicy w tym spotkaniu zaprezentowali ofensywną grę, Zespół nie marnował tylu sytuacji co w spotkaniu z Klepą i efekt od razu był widoczny, a o potencjale Latynosów wiedzieliśmy już wcześniej. W ostatnim meczu sezonu błysnął Tomasz Chadaj, który zdobył 4 gole.

Na minus

Liczebność Latin Kings – jeszcze kilkanaście minut przed meczem wydawało się, że Latynosi wystąpią w 4-osobowym składzie. Ostatecznie mecz rozpoczęli w 5, ale po przybyciu bramkarza Bieli obie drużyny mogły grać po 6. Niestety kontuzja Palczewskiego sprawiła, że wicemistrz nie mógł dograć meczu w 6-osobowym składzie.

Wydarzenie meczu

Kontuzja Palczewskiego – bardzo groźnie wyglądającej kontuzji doznał zawodnik Latin Kings Maciej Palczewski, który niefortunnie upadł na murawę. Początkowo wydawało się, że ręka Latynosa jest złamana, ale już wiemy, że doszło do jej zwichnięcia. Zawodnikowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.

Skrót meczu

http://www.youtube.com/watch?v=mhOu5qq7Xfo

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!