Latin Kings

Latin Kings

Data:

16-11-2011 / 00:00

12 - 7

Sędzia:

-

Video:

Opis

Latynosi wygrali, ale pozwolili rywalom na wiele.W ostatnim pojedynku oglądaliśmy dużo goli, co nie było wielkim zaskoczeniem, ale fakt, że sporą liczbą goli pochwalić się mogły obie ekipy pewną niespodzianką już jest. A to dlatego, że drugie w tabeli Latin Kings mierzyło się z ostatnim ROCH-em i można było się spodziewać raczej meczu do jednej bramki. W Latin Kings na bramce ponownie wystąpili zawodnicy ze starej gwardii Latynosów, czyli Wojciech Ochodek i Łukasz Biela, a ROCH do meczu przystąpił w dokładnie takim samym składzie, w jakim grał przeciwko Melange. Mecz rozpoczął się sensacyjnie, bo pierwszego gola zdobyli zawodnicy ROCH-a. Z prowadzenia jednak długo się nie cieszyli i już w kolejnej akcji padła bramka wyrównująca. Przewaga Latynosów w tym spotkaniu nie podlegała dyskusji, ale także ROCH pokazał kilka ciekawych akcji i zdobył w tym meczu 7 goli, co jest ich najlepszym wynikiem nie tylko w sezonie jesiennym, ale w całej historii występów ROCH-a w FLS. Latynosi wygrali 12:7 i grali na luzie, zdając sobie sprawę z tego, że to, co najważniejsze w tym sezonie jest już za nimi. Wygrana sprawiła, że Latin Kings pewne może być już drugiego tytułu wicemistrzowskiego w FLS.

Gracz meczu

Łukasz Hodor – spośród 12 goli Latin Kings Hodor zdobył 4 bramki i był najlepszym strzelcem Latynosów w spotkaniu z ROCH. Do swojego dorobku zaliczył też jedną asystę.

Na plus

Ofensywny ROCH – pierwszy raz w historii występów ROCH-a w FLS drużyna ta zdobyła 7 goli. Przeciwko Latynosom zagrali oni bez kompleksów, nie bali się pojedynków indywidualnych i co może być zaskoczeniem nieraz takie pojedynki wygrywali. Pod względem ofensywnym bardzo dobry mecz „Niebieskich” o czym świadczy choćby fakt, że Tomasz Leśniowski dwie bramki w jednym spotkaniu strzelił… 4 lata temu.

Na minus

Za późno – mecz z Latin Kings pokazał, że ROCH potrafi strzelać bramki. Patrząc na cały sezon jesienny stało się to jednak trochę za późno. Przez większą część rozgrywek „Niebiescy” strzelali mało goli i gdyby wcześniej prezentowali dyspozycję ze spotkania z Latynosami, to punktów mogłoby być trochę więcej.

Wydarzenie meczu

Biela wraca między słupki – w meczu z ROCH-em po raz pierwszy w sezonie jesiennym wystąpił bramkarz Latynosów Łukasz Biela. Zawodnik związany z Latin Kings od samego początku istnienia zespołu pojawił się na murawie w drugiej połowie, zmieniając Wojciech Ochodka.

Skrót meczu

http://www.youtube.com/watch?v=ec5p_cH_uWA

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!