Sędzia:

-

Video:

Opis

Zespół za szybko stracił bramki, by myśleć o korzystnym rezultacie.W spotkaniu naładowanym niezbyt dużym ładunkiem emocji Zespół, którego szanse na utrzymanie były iluzoryczne grał z Pazernymi Sępami. Tym razem Zespół w mniej licznym składzie niż zawsze, bo pierwszy w sezonie mecz opuścili Bielski i Rudek. Pazerne Sępy w najsilniejszym składzie z Petką w bramce, do kadry meczowej wrócił także Mroczek. Po pierwszych kilku minutach zanosiło się na pogrom Zespołu, bo już jedne z dwóch pierwszych akcji Sępów zakończyły się bramkami, było więc 2:0 i stało się jasne, że Zespół będzie walczył jedynie o honorową porażkę. Na taką po pierwszej połowie się nie zanosiło, bo Pazerne dołożyły jeszcze dwie bramki i prowadziły 4:0. W drugiej połowie nie obserwowaliśmy jednak ofensywy Sępów, które grały już trochę zdekoncentrowane i mecz się wyrównał. Akcje Zespołu nie zawsze się zazębiały, ale do końca walczył on o honorowe trafienie. W końcu dopiął swego, strzelił bramkę i mecz zakończył się wynikiem 4:1 dla Pazernych Sępów, które ciągle mają szansę na zajęcie 3 miejsca.

Gracz meczu

Wojciech Bukowicki – wspólnie z Wojtaczką zapewnił wygraną Pazernym Sępom. Na jego korzyść zadziałały przede wszystkim dwie zdobyte bramki. W ofensywie aktywny, miał szanse na kolejne bramki.

Na plus

Ustawili mecz – szybko zdobyte przez Pazerne Sępy dwie bramki ustawiły mecz. Faworyt kontrolował przebieg spotkania, do przerwy dołożył dwa gole i w drugiej połowie nie musiał się wysilać.

Na minus

Frekwencja Zespołu – wiele drużyn w FLS dostałoby za obecność 9 graczy na meczu plusa, ale nie Zespół, który przyzwyczaił nas, że z reguły na meczu ma 11, a nawet 12 zawodników. Tym razem ich liczba była mniejsza, a pierwsze w sezonie mecze opuścili Bielski i Rudek, czyli kluczowi zawodnicy tej drużyny.

Wydarzenie meczu

Wygrali połówkę – Pazerne Sępy strzelały tylko w pierwszej połowie, Zespół tylko w drugiej. Powód to do zadowolenia tylko dla Zespołu, który może się pochwalić tym, że czołowa drużyna ligi nie była im w stanie strzelić gola przez 25 minut gry. Co prawda losy meczu były już wtedy rozstrzygnięte, ale dla przedostatniej drużyny w tabeli w przegranym meczu może to być pewien pozytyw.

Skrót meczu

http://www.youtube.com/watch?v=_vRxCy-zeWQ

Brotha Collective

Imię i nazwisko
Ilość
Wydarzenie
Czas
-
-

Bramki

Asysty

MVP

Żółte

Czerwone

Puszczone

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!