Opis

W tym meczu wyrównanej walki nie było, ale trzeba sobie szczerze powiedzieć, że i szanse na to były minimalne. Po pierwsze dlatego, że grała pierwsza w tabeli drużyna – Klepa Team z ostatnią – ROCH. Po drugie dlatego, że Klepa przybyła na mecz w jedenastu, a ROCH w... pięciu (drużyny zagrały 5 na 5). W Klepie przed meczem sezonu z Latin Kings duża mobilizacja, liczny skład z dość rzadko pojawiającymi się w tym sezonie na boisku Chwają i Makułą. Mecz skończył się tak, jak skończyć się musiał, czyli pogromem drużyny ROCH. Do przerwy wynik dla „Niebieskich” był stosunkowo niezły, bo Klepa prowadziła „tylko” 5:0, ale w drugiej części gry goli zdobyła zdecydowanie więcej i mecz wygrała 17:0. ROCH zdawał sobie sprawę, że stoi w tym meczu na straconej pozycji, ale walczył o honorowego gola. Tego nie udało się zdobyć, bo strzały były zbyt lekkie, albo prosto w bramkarza. Klepa poprawiła sobie bilans bramkowy, a kilku zawodników statystyki indywidualne. Teraz po najłatwiejszym w sezonie meczu, czeka ją ten najtrudniejszy.

Gracz meczu

Grzegorz Grzesiak – strzelił najwięcej w drużynie bramek, miał wiele okazji, by pograć z rywalami jeden na jeden i zdecydowaną większość tych pojedynków wygrywał.

Na plus

Fair Play Klepy – ROCH na mecz stawił się w 5-osobowym składzie i Klepa choć zawodników miała zdecydowanie więcej i przed meczem z Latin Kings każdy chciał pograć jak najdłużej, to również zagrali w piątkę. Warto też podkreślić postawę lidera Klepy Grzesiaka, który w sytuacji, gdy jeden z zawodników ROCH-a wznowił grę od środka, a jego koledzy nie byli na to przygotowani Grzesiak piłkę przechwycił, ale zamiast wykorzystać sytuacje sam na sam postanowił oddać piłkę rywalowi.

Na minus

Skład ROCH-a – rzadko kiedy w tym sezonie ROCH ma okazje zagrać w optymalnym składzie. Mecz z Klepą był skrajnym tego przykładem, bo „Niebiescy” nie zebrali nawet pełnej szóstki. Rzadziej niż w zeszłym sezonie na boisku pojawia Dynur, rzadko grają też młodsi zawodnicy jak Łacheta czy Madej. To wszystko powoduje, że ROCH będzie pierwszą drużyną, która spadnie do Ligi B.

Wydarzenie meczu

Klepa na zero z tyłu – mecz z ROCH-em był dla Klepy pierwszym, w którym mistrz nie stracił bramki. I mówimy tu nie tylko o sezonie jesiennym, ale całej historii występów Klepy w Futbolowej Lidze Szóstek.

Skrót meczu

http://www.youtube.com/watch?v=O-Gw5YPj0C0