Sędzia:

-

Video:

Opis

Sępy pokonały Vittorię 4:3.W poprzednim sezonie Pazerne Sępy dość łatwo ograły Vittorię Kraków i pierwsza połowa oraz początek drugiej jesiennego pojedynku wskazywały, że teraz może być podobnie. Drużyny grały w swoich najsilniejszych składach, w Vittorii na boisko powrócił Podsiadło, debiutował Boczarski, brakowało tylko Najducha oraz tych, którzy zmagają się z problemami zdrowotnymi i ich występ w kolejnych meczach sezonu również jest raczej wykluczony. Pierwsza połowa to dwa mocne uderzenia Sępów i to mocne dosłownie. Kapitalne bramki zdobył Kociuba i dopiero wtedy Vittoria trochę się obudziła i także zaczęła próbować strzałów z dystansu, ale na posterunku był Petka. W drugiej połowie Sępy wykorzystały dwie kontry i prowadziły już 4:0. Wydawało się więc, że losy meczu są rozstrzygnięte, ale Vittoria zerwała się do walki. Sygnał do ataku dał nowy nabytek Boczarski, który przymierzył w okienko bramki Petki. Potem zawodnicy grający w czerwonych strojach zdobyli jeszcze dwie bramki i końcówka była nerwowa. Vittoria miała szanse na wyrównanie, ale dobrze w bramce spisywał się Petka, a w zamieszaniu po stałym fragmencie gry Vittorii zabrakło trochę szczęścia. Pazerne Sępy wygrały więc 4:3 i w tabeli wyprzedziły Vittorię, która przegrała drugi kolejny mecz jednym golem.

Gracz meczu

Adam Kociuba – dwie bramki, które ustawiły mecz. Kozdronkiewicza pokonał strzałami z dystansu, które były dużym zaskoczeniem dla defensywy Vittorii.

Na plus

Udany debiut – dobrze zaprezentował się nowy nabytek Vittorii Kraków Artur Boczarski, który zdobył jedną bramkę i często próbował brać na siebie ciężar gry. Gdy zgra się z nowymi kolegami Vittoria będzie miała z niego wiele pociechy.

Na minus

-1 – Vittoria drugi raz z rzędu przegrywa jedną bramką. W spotkaniu z Cracovią zabrakło pod koniec meczu, teraz przede wszystkim na początku drugiej połowy, gdy Vittoria dała się zaskoczyć dwoma kontratakami i potem musiała odrabiać stratę 4 bramek.

Wydarzenie meczu

Stadiony świata – dwie piękne bramki zdobył Kociuba, efektowniejsza była ta druga, ale i Vittoria odpowiedziała jednym ładnym trafieniem, bo Boczarski trafił w same widły bramki Petki

Skrót meczu

http://www.youtube.com/watch?v=80dbuEGlyqM

Vittoria Kraków

Bramki

Asysty

MVP

Żółte

Czerwone

Puszczone

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!