Sędzia:
-
Video:
Opis
W trzecim wtorkowym pojedynku spotkali się sąsiedzi w ligowej tabeli Młodzi Geodeci i Pazerne Sępy. Studenci z AGH na razie nie mogą ustabilizować składu i na wtorkowe spotkanie przybyło tylko 6 zawodników. Debiutował Korzeń, ale zabrakło między innymi Maślacha, Skiby czy Mazura. W Pazernych Sępach ponownie nie grał Petka, ale w polu oglądaliśmy nowy nabytek Sępów Piotra Bartyzela, byłego gracza Castoramy Podgórze z ligi Redbox. Mecz od początku toczył się pod dyktando Pazernych Sępów, którzy objęli dwubramkowe prowadzenie. Geodeci co prawda strzelili bramkę kontaktową, ale jeszcze przed przerwą Sępy na to trafienie odpowiedziały i do przerwy było 3:1. Po przerwie cały czas to Sępy miały przewagę bramkową i wydawało się, że w pełni kontrolują mecz. Dość niespodziewanie jednak Młodzi Geodeci, którzy przegrywali już nawet 2:5 zaczęli odrabiać straty. Niepostrzeżenie zdobyli dwie bramki i wynik znowu oscylował wokół remisu. Wtedy jednak dał o sobie znać debiutant w barwach Sępów Bartyzel, który dał swojej nowej drużynie kolejną, dwubramkową przewagę. Geodetów stać było jeszcze na jednego gola doprowadzając do nerwowej końcówki, ale wyrównać nie byli już w stanie. Po meczu, w którym studenci cały czas gonili wynik Pazerne Sępy wygrały 6:5 i odskoczyły od swoich wtorkowych rywali na dystans już 5 punktów.
Gracz meczu
Piotr Bartyzel – nowy nabytek Pazernych Sępów może być sporym wzmocnieniem tej drużyny. W swoim poprzednim zespole zdobywał całkiem sporo bramek i w meczu z Geodetami potwierdził wysokie umiejętności. Był aktywny i ruchliwy, zdobył bramkę, zaliczył asystę, a w jeszcze kilku sytuacjach ładnie rozprowadził piłkę.
Na plus
Wyrównany poziom – mecz Młodych Geodetów z Pazernymi Sępami pokazał, że w tym sezonie wiele się jeszcze może zdarzyć. Sępy w niedzielę przegrały z Cracovią, teraz wygrały ze studentami z AGH, którzy wcześniej zabrali punkty Piratom. Dla Pazernych był to już czwarty mecz w sezonie, który zakończył się zwycięstwem jednej ze stron zaledwie jedną bramką. Sępy dwa razy w ten sposób wygrały i dwukrotnie przegrały.
Na minus
Spóźnialscy – mecz rozpoczął się z kilkuminutowym opóźnieniem, bo gracze obu drużyn oczekiwali na szóstego zawodnika Geodetów – Smolika. Spotkanie studenci zaczęli w składzie 5-osobowym, ale ich obrońca niedługo po pierwszym gwizdku pojawił się na placu gry. Podobnie było w meczu z Ferainą, kiedy to na mecz spóźnili się Sztandur i Grabski, tyle, że wtedy Geodeci dysponowali pełną szóstką już na starcie spotkania.
Wydarzenie meczu
Synchroniczne łapanie się za głowę – Pazerne Sępy pokazały, że są bardzo zgranym zespołem i to nie tylko pod względem piłkarskim. W momencie, gdy pełniący rolę bramkarza Marek Mroczek skiksował i skierował piłkę do własnej bramki, trójka zawodników (Bukowicki, Mroczek i Zatoń) idealnie w tym samym momencie złapała się za głowy.
Skrót meczu
http://www.youtube.com/watch?v=s8Y4qzE_WM0
Młodzi Geodeci
Imię i nazwisko | Numer |
---|---|
- | |
- | |
- | |
- | |
- | |
- |