Sędzia:

-

Video:

Opis

Jeleń (z lewej) robił co mógł, ale jego bramki nie przyniosły MFT punktów.W poprzednim sezonie w meczu Latin Kings – Melange FT wysoko wygrali Latynosi, teraz przyszła pora na rewanż. W obu zespołach zadebiutowali nowi gracze: w Latin Kings Serafin, a w Melange Maciej Malec, brat bramkarza tego zespołu. W barwach MFT pierwszy mecz w sezonie opuścił Zabierowski, a w porównaniu do poprzedniego meczu z Klepą zabrakło też Sikory i Patnaika. Spotkanie rozpoczęło się trochę inaczej niż mecz MFT z Klepą, bo tym razem to faworyt jako pierwszy objął prowadzenie. Potem jednak dwie kolejne bramki zdobyli zawodnicy w żółtych strojach. Nie był to łatwy okres dla Latin Kings, którzy jednak potrafili złamać defensywę MFT i wyrównać, a potem wyjść na prowadzenie. Melange na gole Latynosów nie odpowiedział żadnym trafieniem i przegrał ostatecznie 2:6 i w tym momencie bliżej ma do strefy spadkowej niż do czołowej piątki tabeli. Latin Kings zachowują kontakt z Klepą oraz Piratami z Karaibów.

Gracz meczu

Szymon Tais – w meczu z Melange zobaczyliśmy innego Tais niż tego, którego oglądaliśmy w poprzednim sezonie. Poruszał się nie tylko w okolicy pola karnego, ale często wracał się na własną połowę, pomagał w rozgrywaniu, próbował dryblingu. I oczywiście strzelił gola.

Na plus

Odrabiają straty. Po raz kolejny… - wszystko wskazuje na to, że Latin Kings nie chcą wygrywać meczów… za łatwo. Po spotkaniach z Cracovią i Sępami mecz z Melange był trzecim, w którym Latynosi musieli odrabiać straty. Tylko z Cracovią nie udało się tego zrobić z nawiązką i mecz zakończył się remisem. Różnicą pomiędzy meczem z MFT, a spotkaniami z Pasami i Sępami polegała na tym, że tym razem w ekipie wicemistrza panował spokój i nie było miejsca na wzajemne pretensje.

Na minus

Zależni od Jelenia – nie po raz pierwszy w sezonie jesiennym jedynym strzelcem w ekipie Melange był Grzegorz Jeleń. Z jednej strony dobrze, że w drużynie jest ktoś w trudnym momencie pociągnie grę, ale czy aby przypadkiem gra MFT za bardzo nie spoczywa na barkach jednej osoby? Z 24 goli drużyny Jeleń zdobył 14, a kolejni zawodnicy mają ledwie po 2 gole. Przydałby się w zespole jeszcze jeden taki Jeleń, albo powrót kilku zawodników do strzeleckiej dyspozycji z wiosny.

Wydarzenie meczu

Gol kapitana – zdarza się to rzadko, a nawet bardzo rzadko. Obrońca i zarazem kapitan Latin Kings Marcin Żurek zdobył w spotkaniu z MFT bramkę. Wiosną taka historia zdarzyła się dopiero w ostatniej kolejce, kiedy to zdobył on od razu dwa gole. Szansa, że jesienią wypełni swoją normę z poprzedniego sezonu spora, bo do końca Latynosi rozegrają jeszcze 7 spotkań.

Skrót meczu

http://www.youtube.com/watch?v=QAt-xkLVi5s

Brak zdjęć

Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!