Sędzia:
-
Video:
Opis
Wtorkowa rywalizacja rozpoczęła się od meczu Ligi A, w który Zespół mierzył się z Młodymi Geodetami. Obie drużyny przystąpiły do spotkania w mocniejszych składach niż to miało miejsce w poprzednim tygodniu. Do składu Zespołu wrócili Babij i Sztajer, z kolei w ekipie studentów AGH w porównaniu do meczu z Piratami mała rewolucja. Nie zagrali Grabski, Kołtyś i Niemczyk, za to na murawie pojawili się Medak, Miczek, Skiba, Skomiał i Sztandur. Mecz toczył się w szybkim tempie, obie drużyny grały w podobnym stylu prezentując techniczny futbol. Nastroje zawodników w tym meczu zmieniały się kilkukrotnie. Najpierw powody do radości mieli Geodeci, którzy prowadzili 2:0, ale na przerwę schodzili przegrywając 2:3. W drugiej połowie studenci wyrównali, ale Zespół odpowiedział 4 bramką i ponownie wyszedł na prowadzenie. Potem jednak po raz drugi wyrównującą bramkę strzelił Smolik, a na prowadzenie 5:4 Młodych Geodetów wyprowadził „Messi z AGH” Mateusz Sztundur. W tym momencie zawodnikom Zespołu mógł się przypomnieć mecz z Melange FT, w którym to mimo prowadzenia stracił zwycięstwo. Tym razem to jednak Zespół zadał dwa ostatnie ciosy, a bramka na 6:5 padła w ostatniej akcji meczu. Szalona radość zawodników Zespołu po meczu jest uzasadniona, bo drużyna zdobyła pierwsze 3 punkty w sezonie.
Gracz meczu
Wojciech Rudek – strzelec pierwszej i ostatniej bramki dla Zespołu. Były to najważniejsze gole dla jego drużyny, bramka na 1:2 pozwoliła Zespołowi wrócić do meczu, a druga zapewniła pierwsze 3 punkty w sezonie.
Na plus
Wreszcie wygrana – dopiero w 5 meczu Zespół zdobył pierwsze punkty w sezonie. Do tej pory grał nieźle, ale punktów nie było. Tym razem udało się przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, a fakt zwycięstwa z czołową ekipą poprzedniego sezonu daje nadzieję, że w sezonie jesiennym Zespół może zdobyć jeszcze sporo punktów.
Na minus
Niefrasobliwość w obronie – zarówno Geodeci, jak i Zespół nie zagrały dobrze w obronie. Zespół zdążył nas już do tego przyzwyczaić, dlatego dziwi przede wszystkim aż 6 goli straconych przez studentów, ale skoro przy stałym fragmencie gry, w świetle bramki stoi niekryty rywal to strata bramki w takiej sytuacji nie jest zaskoczeniem. Od października do składu wrócą Tchórz i Trempała, co powinno znacząco poprawić defensywę Geodetów.
Wydarzenie meczu
Wielka radość – dosłownie w ostatniej akcji meczu Zespół zdobył zwycięską bramkę. Szybko wyprowadzana kontra, celny strzał, który oddał Wojciech Rudek i wybuch radości wśród zawodników Zespołu. Radość uzasadniona, bo to pierwsze punkty w sezonie, zastanawia natomiast co robił wśród graczy Zespołu i z czego cieszył się Maciej Palczewski, zawodnik… Latin Kings?
Skrót meczu
http://www.youtube.com/watch?v=7oPS9E95vL8
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.