PGD Grupa

PGD Grupa

Data:

28-09-2011 / 00:00

0 - 2

Sędzia:

-

Video:

Opis

Między PGD, a Piratmi toczyła się zacięta walka.W drugim środowym meczu PGD grało z Piratami z Karaibów. W PGD trzy nowe twarze: Wanat, Dyba i Suder. W Piratach zabrakło Chmiesta i zawieszonego Świętonia, za to składu meczowego wrócił Krzywda i trzeba powiedzieć, że z nim w składzie Piraci prezentują się zdecydowanie lepiej. W meczu zobaczyliśmy tylko dwie bramki, obie strzelone przez Piratów, ale to nie znaczy, że spotkanie nie było interesujące. Przewagę mieli gracze w czarnych koszulkach, częściej utrzymywali się przy piłce i grali trochę jak nie Piraci. Cierpliwie w ataku, bez zbędnego pośpiechu i w miarę uważnie w obronie. Mimo to PGD stworzyło sobie kilka okazji bramkowych, ale za każdym razem na posterunku był Brela. Drugi z bramkarzy Orłowski także miał sporo pracy i głównie jemu PGD zawdzięcza, że straciło tylko 2 gole. Piraci po ciężkim boju wygrali, wyprzedzili w tabeli Klepę Team i do przyszłego tygodnia będą liderem, bo mecz mistrza z Sępami został przełożony na późniejszy termin.

Gracz meczu

Adrian Brela – pierwsze w sezonie czyste konto w Lidze A. Miał sporo pracy, ale spisał się bez zarzutu. Interweniował bardzo pewnie, a szczególnie może imponować sposób w jaki bronił sytuacje sam na sam.

Na plus

Show bramkarzy – głównymi bohaterami spotkania byli bramkarze: Brela z Piratów i Orłowski z PGD. Wydaje się, że trochę więcej pracy miał Orłowski i może dlatego puścił dwie bramki, za których utratę winy nie ponosi. Gdyby do szóstki kolejki można było wstawić dwóch bramkarzy, obaj by się niej znaleźli. Ich parady to było to, co najlepsze w środowym pojedynku.

Na minus

Napastnicy do poprawki – jeśli bohaterami są bramkarze, to „antybohaterami” muszą być gracze z pola, którzy nie potrafili ich pokonać. Sytuacji naprawdę było sporo, goli mogło paść więcej. Na usprawiedliwienie napastników trzeba jednak zaznaczyć, że rzadko zdarza się, aby bramkarze byli tak dobrze dysponowani.

Wydarzenie meczu

Defensywni Piraci – drużyna Piratów z Karaibów przechodzi metamorfozę. Z drużyny, która w obronie gra dość frywolnie zmienia się w zespół, który traci bardzo mało bramek. Obok Rocket Fuel to oni mają najniższą średnią traconych goli. Piraci zdobywają co prawda mniej bramek niż w poprzednim sezonie, ale patrząc na pozycję w tabeli widać, że większe skupienie na defensywie wychodzi im na dobre.

Skrót meczu

http://www.youtube.com/watch?v=0KG_UgZI_7Q

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!