Sprawozdanie

Piraci z Karaibów na mecz z Zespołem przybyli w trochę mniej licznym składzie niż na spotkanie z Ferainą w pierwszym tygodniu rozgrywek, ale mimo to chcieli udowodnić, że jesienią mierzą wysoko. I rzeczywiście Piraci od razu pokazali Zespołowi kto na boisku będzie rządził i prowadzili już 4:0. Dopiero wtedy Zespół był w stanie strzelić bramkę, a potem dołożył kolejną z rzutu karnego. Ostatnie słowo jednak należało do Piratów z Karaibów, bo Szczepański ustalił wynik spotkania na 5:2. Piraci z Karaibów po dwóch meczach mają komplet 6 punktów. Zespół na drugim biegunie, jak na razie nie zdobył choćby punktu.

Gracz meczu

Michał Krzywda – rzadko zdarza się, żeby w drużynie Piratów pierwszym strzelcem nie był Mateusz Ziółko. Tak było w meczu z Zespołem, dwie bramki zdobył Michał Krzywda i to do niego trafia tytuł gracza meczu.

Na plus

Stabilizacja – po zwycięstwie na inaugurację Piraci odnieśli kolejne zwycięstwo, choć wielkiego meczu nie zagrali. Druga wygrana z rzędu jest dużą zmianą w porównaniu do poprzedniego sezonu, w którym drużyna przeplatała zwycięstwa z porażkami. Teraz na koncie ma 6 punktów i z optymizmem może patrzyć w przyszłość.

Na minus

Zero – tyle punktów po dwóch meczach ma Zespół. Momentami drużyna ta gra nieźle, ma przebłyski, ale jak na razie nie wystarcza to na zdobycz punktową.

Wydarzenie meczu

Absencja kapitana – był to pierwszy mecz opuszczony przez kapitana Zespołu Piotra Ślusarza. W poprzednim sezonie Futbolowej Ligi Szóstek zagrał we wszystkich spotkaniach, a na inaugurację jesiennego także był obecny. Drugi mecz już opuścił, bo zamiast boiska przy ul. Koletek i meczu z Piratami wybrał uroki śródziemnomorskiej plaży.

http://www.youtube.com/watch?v=uRxAjt7CRps