Sędzia:
-
Video:
Sprawozdanie
Mecz ZOO Ży-rafy z Cracovią Pasy był pojedynkiem starych znajomych z Ekstraligi RedBox. W poprzednich 4 pojedynkach między tymi drużynami 4 razy wygrywali zawodnicy ZOO Ży-rafy. Między innymi dlatego to właśnie oni uważani są za jednych z faworytów Ligi. Oba zespoły urządziły sobie ostre strzelanie, a wyzwanie Kąckiemu z Cygi-Bud rzucił gracz Pasów Przebinda, który zdobył 5 goli. W ZOO Ży-rafie ofensywa była bardziej zbilansowana, po 3 bramki strzelili Parejko i Cebula, a na listę strzelców wpisało się jeszcze 3 innych zawodników. ZOO Ży-rafa choć zaczęła mecz nienajlepiej i przegrywała 0:2, to ostatecznie wygrała kończą spotkanie w dobrych nastrojach. Po pierwszym tygodniu rozgrywek zespół Ży-rafy jest wiceliderem.
Gracz meczu
Marcin Parejko – to właśnie on dał sygnał do odrabiania strat strzelając, ważną bramkę kontaktową na 1:2. Potem jeszcze dołożył dwa trafienia, a dodatkowo zanotował jedno ostatnie podanie.
Na plus
Jednolite stroje – w obu drużynach wszyscy zawodnicy ubrani byli w dokładnie takie same koszulki. Takie sytuacje pozytywnie wpływają na wizerunek Futbolowej Ligi Szóstek, a także na jej odbiór przez osoby jeszcze z ligą niezwiązane. Mamy nadzieję, że w niedalekiej przyszłości tak będzie wyglądał każdy mecz FLS.
Na minus
Błąd arbitra i niepotrzebne nerwy – była to tak naprawdę jedyna sytuacja, którą można ocenić negatywnie. ZOO Ży-rafa wyprowadza atak, na środku boiska przytrzymywany jest jeden z graczy, do którego adresowana jest piłka. Zawodnik upada, gwizdek sędziego milczy. Gracze ZOO Ży-rafy z protestami udają się do arbitra, a Cracovia gra dalej i zdobywa bramkę.
Wydarzenie meczu
Atak na całego – obie drużyny zdecydowanie postawiły na ofensywę. W spotkaniu padło łącznie 17 goli co jest największa liczbą strzelonych goli w jednym spotkaniu w pierwszym tygodniu rozgrywek jesiennych FLS.
http://www.youtube.com/watch?v=2fFHaWFg4Hw
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.