Sędzia:
-
Video:
Sprawozdanie
Mecz debiutujących w rozgrywkach Gladiatorów z doświadczonym UBS-em rozpoczął sezon jesienny Futbolowej Ligi Szóstek. Po początkowych fragmentach meczu można było zorientować się, że jest to dla obu drużyn pierwszy mecz w sezonie, bo gra nie do końca się im układała. Widać było, że zawodnicy nie wiedzą też, na co tak naprawdę stać rywali. Stąd też może dość zachowawcza gra w pierwszej połowie i poza pojedynczymi szansami sytuacji podbramkowych nie było zbyt wiele. Bliżej zdobycia bramki byli Gladiatorzy, ale ich strzał trafił w słupek, a dwie ładne indywidualne akcje przeprowadził Kowaliński, ale raz jego strzał obronił bramkarz, a potem zamiast strzelać podawał i to niecelnie. UBS nie mógł ułożyć sobie gry, starał się to robić odchodzący kapitan Pawłowski, który często był pod grą, ale bez efektu. Do przerwy gole nie padły.
Po przerwie najwyraźniej napięcie związane z inauguracją sezonu opuściło graczy obu drużyn, bo okazji bramkowych mieliśmy więcej. Tempo meczu wzrosło szczególnie po tym, jak wynik otworzył kapitan Gladiatorów Bartosz Tondyra, który skutecznie wykonał rzut wolny. W tym okresie to właśnie debiutanci przeprowadzali groźniejsze akcje i zostały one udokumentowane bramkami. Najpierw Fajfer, a potem jeden z lepszych na boisku Kowaliński pokonali bramkarza UBS i losy meczy wydawały się rozstrzygnięte. UBS walczył do końca, ale ich akcjom brakowało albo ostatniego podania, albo jeśli takowe już było, mocnego strzału. Honorową bramkę dla UBS-u zdobył odchodzący kapitan Pawłowski, który podobnie jak jego vis-a-vis w ekipie Gladiatorów skutecznie wykonał rzut wolny. Pawłowskiemu w swoim ostatnim występie nie udało się poprowadzić UBS-u do zwycięstwa, ale ze swojej gry może być zadowolony. Mecz ten jednak pokazał, że bez swojego kapitana UBS może mieć w tym sezonie spore problemy. A Gladiatorzy udowodnili, że nie są przypadkową drużyną, ich gra jak na debiutantów była wyjątkowo dobrze zorganizowana i dlatego cieszą się z pierwszego w historii zwycięstwa.
Gracz meczu
Bartosz Tondyra – jak na kapitana przystało dał sygnał do ataku. Jego bramka z rzutu wolnego bardzo pomogła Gladiatorom i umożliwiła grę z kontry. Do bramki dołożył także asystę i ogólnie rzecz biorąc skutecznie kierował swoim zespołem.
Na plus
Skuteczne rzuty wolne – obie drużyny strzeliły po jednej bramce z rzutów wolnych, a ta pierwsza zdobyta przez Gladiatorów sprawiła, że mecz stał się ciekawszy.
Na minus
Karetka na boisku – do bardzo przykrej sytuacji doszło w drugiej połowie meczu, kiedy to jeden z zawodników UBS doznał kontuzji nogi i konieczne było wezwanie karetki pogotowia.
Wydarzenie meczu
Pożegnanie kapitana – Adam Pawłowski rozegrał swój ostatni mecz w barwach UBS-u. Występ ukoronował zdobyciem bramki, często był przy piłce, nie bał się dryblować. Widać, że na boisku jest liderem co się zowie. Niestety dla UBS-u, jego liderem już nie będzie…
http://www.youtube.com/watch?v=zsTVBq2rriY