Sępy 2011 Kraków

Sępy 2011 Kraków

Data:

14-06-2011 / 00:00

5 - 0

Sędzia:

-

Video:

Ten mecz miał zapewnić zespołowi Melange Football Team trzecie miejsce w tabeli na koniec sezonu. Przygotowany wcześniej szampan po spotkaniu miał jednak gorzki smak. Melange zagrał wczoraj bez Kity i Feliksa, ale i tak wystawił do gry dwie piątki, więc miał o wiele szerszy skład niż rywal. Pazerne Sępy praktycznie przez cały mecz grały w sześcioosobwym składzie, a to dlatego, że kapitan Andrzej Piechota przyglądał się poczynaniom kolegów zza linii końcowej.

Szczególnie w pierwszej połowie żaden zespołów nie chciał zaryzykować, co też przełożyło się na jakość widowiska. Obie drużyny się badały i ustawione były raczej defensywnie. Sępy w związku z tym, że wystąpiły w mniej licznym składzie bardzo spokojnie rozgrywały swoje akcje. W pierwszej części gry więcej dogodnych sytuacji stworzyli sobie gracze Melange, ale dobrze w bramce spisywał się Petka i gola zdobyli zawodnicy Pazernych Sępów, a konkretnie najskuteczniejszy w ich szeregach Bukowicki. W drugiej połowie Melange musiał odrabiać straty, ale bramki strzelali tylko zawodnicy w bordowo-żółtych strojach. Po rajdzie prawą stroną Kociuba z ostrego kąta pokonał Malca i od tego momentu Melange musiał zaatakować bardziej zdecydowanie i grać ryzykowniej. Grał jednak też bardzo nerwowo, co przekładało się na sporą liczbę prostych błędów. Te skwapliwie wykorzystywali zawodnicy Sępów i strzelili 3 kolejne bramki.

Mecz zakończył się wynikiem 5:0, co jest niemałym zaskoczeniem. Seria zwycięstw Melange została przerwana w najgorszym możliwym momencie, co zakończyło się spadkiem na 5 miejsce w tabeli. Trzeba jednak powiedzieć, że Melange, podobnie zresztą jak Pazerne Sępy, mają za sobą całkiem udany sezon i w przyszłym sezonie na pewno będą się liczyć w walce o czołowe lokaty.

http://www.youtube.com/watch?v=dquv9s9XrN0

Melange Football Team

Brak danych

Aktualnie brak danych do wyświetlenia dla tej tabeli.

Bramki

Asysty

MVP

Żółte

Czerwone

Puszczone

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!