Sędzia:
-
Video:
Ponieważ Melange pokonał ROCH, Cracovia przystępując do meczu z Jolly Roger była na musiku. Porażka oznaczała praktycznie koniec marzeń o miejscu na podium, dlatego zadaniem Pasów było zgarnięcie 3 punktów. Zadanie to miała utrudnione, bo na bramce Stawarczyka musiał zastąpić gracz z pola, a był nim Paciorek. Na szczęście dla Pasów innych osłabień nie było. W Jolly Roger również zmiana na bramce, Szubryta zastąpił Butanowicz.
Mecz dobrze rozpoczął się dla zespołu Jolly Roger, który objął prowadzenie. Groźnie strzelał Grzela, a po dobitce Marszałka piłka trafiła do bramki Pasów. Potem do głosu doszli gracze faworyzowanych Pasów, którzy strzelili 3 bramki z rzędu. Strzelcami bramek byli: Artur Leśniak, Romuald Dziób oraz Marek Mazanek. Dla tego ostatniego był to wyjątkowo udany wieczór, bo w późniejszej fazie spotkania strzelił jeszcze dwie bramki kompletując tym samym hattricka. Wcześniej bramke kontaktową strzelił Grzela, ale można było się spodziewać, że Cracovia mając korzystny dla siebie rezultat nie będzie forsowała wysokiego tempa, bardzo powoli rozgrywając piłkę, wytrącając tym samy rywali z rytmu. I rzeczywiście zawodnicy w pasiastych strojach potrafili wymienić kilka podań na własnej połowie do momentu, w który rywal nie podszedł trochę wyżej do pressingu. Wtedy posyłali piłkę do przodu, a gdy gracze Jolly Roger wrócili na własną połówkę i nie można było stworzyć sobie dogodnej okazji strzeleckiej, to futbolówka z powrotem wędrowała na połowę Cracovii. Takich sytuacji oglądaliśmy kilka, więc Jolly Roger zmuszone było zaatakować bardziej zdecydowanie. Skutek? Podobny jak w meczu Cracovii z Vittorią. Obok wspomnianego Mazanka gole strzelili Artur Kaczor i Krzysztof Leśniak i Pasy zasłużenie pokonały Jolly Roger 7:2. Cracovia swój mecz wygrała, co oznacza, że dopiero w ostatniej kolejce poznamy skład pierwszej trójki FLS w sezonie Wiosna 2011.
http://www.youtube.com/watch?v=iMtS-VSJ7yk