Pierwszym meczem, który odbył się wtorek, było spotkanie Klepy Team z Jolly Roger. Tym meczem Klepa miała postawić kropkę nad „i” i zostać pierwszym w historii mistrzem Futbolowej Ligi Szóstek. Mistrzem tym została, bo podobnie jak wielu innym rywalom, tak i Jolly Roger nie dała szans i pewnie wygrała 8:1. Do spotkanie Klepa przystąpiła w niezbyt licznym składzie, bo brakowało między innymi Liszki, Wolana i Gonciarskiego. Na ławce Klepy pojawił się Marcin Bigaj, który nie może grać ze względu na poważną kontuzję kolana, ale po meczu mógł wraz z kolegami świętować mistrzostwo, do którego też się przyczynił dobrą postawą w pierwszej połowie sezonu. Jolly Roger podobnie jak rywale miał pewne problemy ze składem i na ławce rezerwowych zasiadł tylko jeden zawodnik.

Słoneczna pogoda i wysoka temperatura nie sprzyjały temu, by mecz toczył się w szybkim tempie. Lepiej spotkanie zaczęli gracze Jolly Roger, którzy najwyraźniej za cel postawili sobie odłożenie koronacji Klepy. Zagrali bez kompleksów, mieli kilka niezłych szans na zdobycie gola, aż w końcu jedną z nich wykorzystali. Strzelcem gola był Grzela. Bramka ta podziałała na Klepę jak czerwona płachta na byka i odpowiedziała ona na nią w mistrzowskim stylu. Już pierwsza akcja po wznowieniu gry przyniosła wyrównującą bramkę Kękusia. Od tego momentu mecz toczył się już pod dyktando przyszłego mistrza FLS. Do przerwy Klepa strzeliła jeszcze trzy bramki (Grzesiak 2 i Legutko). Po przerwie bramki strzelali już tylko gracze Klepy. Jolly Roger kilkukrotnie zagroziło bramce rywali, ale dobrze spisywał się Cieślik, który ponownie między słupkami zastąpił nominalnego bramkarza. Strzelanie w 2 połowie rozpoczął kapitan Klepy Bałchan, potem dwie kolejne bramki dołożył Grzesiak, a na koniec gola strzelił Saduś. Pewne zwycięstwo w meczu z Jolly Roger i pewne zwycięstwo w całej lidze. Klepa mistrzem FLS!!! Gratulacje.

http://www.youtube.com/watch?v=WJ89d13N23o