Jolly Roger

Jolly Roger

Data:

10-05-2011 / 00:00

2 - 8

Sędzia:

-

Video:

Jolly Roger i Melange Football Team do meczu przystępowały z dorobkiem 13 punktów. Mimo takiej samej zdobyczy punktowej faworytem spotkania był zespół Melange, prezentujący się w ostatnich pojedynkach zdecydowanie lepiej niż ich wtorkowy rywal, który nie potrafi odnaleźć formy z początku sezonu. Co więcej do meczu przystępował w 7-osobowym składzie, bo brakowało Rąpalskiego, Kaczmarskiego, Kasprzaka, Gondka czy Kubika. Melange poza nieobecnością Malca i Sikory w najsilniejszym zestawieniu.

Przedmeczowe przewidywania sprawdziły się bardzo szybko, bo już pierwsza groźniejsza akcja graczy w żółtych strojach zakończyła się golem. Strzelcem był Adam Augustyn, a jedną ze swoich dwóch asyst tego dnia zaliczył Głowacki. Melange uzyskał sporą przewagę i nie dziwił fakt, że zdobyli oni kolejne bramki. Najpierw strzelił Dziektarz, a potem Kita i było 3:0. Jolly Roger z rzadka stwarzał sobie okazję podbramkowe, ale dwukrotnie zatrudnił grającego po raz kolejny na bramce Wolnika. Ten skapitulował dopiero po strzale Grzeli, dla którego była to 10 bramka w sezonie. Gol na 3:1 nie był jednak zapowiedzią bardziej wyrównanej walki w dalszej części meczu. Od tego momentu 5 kolejnych bramek strzelił Melange. Do przerwy trafili jeszcze Augustyn i Kuczaja i było 5:1. Po przerwie swoje drugie trafienia w meczu zanotowali Kuczaja, Dziektarz i Kita. W drugiej połowie Jolly Roger stworzyło sobie już trochę więcej okazji, ale na bramkę udało się zamienić tylko jedną z nich. Pąprowicz ładnym strzałem ustalił wynik meczu na 8:2 dla Melange, który wygrał po raz 5 z rzędu.

http://www.youtube.com/watch?v=kdyq0zf3t9o

Bramki

Asysty

MVP

Żółte

Czerwone

Puszczone

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!