Sędzia:
-
Video:
Drugie niedzielne spotkanie to mecz PGD z Melange Football Team. W porównaniu do poprzedniego meczu skład PGD był bardzo wąski, grali oni tylko z jednym rezerwowym, czym mocno utrudnili sobie życie. W ekipie Melange zabrakło między innymi Adama Augustyna oraz Tomasza Malca, którego miejsce między słupkami ponownie zajął Wolnik.
Mecz toczył się w szybkim tempie i oba zespoły miały okazję do zdobycia bramek. Ponieważ więcej sytuacji stworzyli sobie gracze Melange, a do tego byli jeszcze skuteczniejsi już do przerwy losy meczu były praktycznie rozstrzygnięte. Duża w tym zasługa kapitana Mateusza Dziektarza, strzelca dwóch pierwszych bramek dla MFT. Jeszcze większy udział w wysokim prowadzeniu miał Artur Kuczaja, który w pierwszej połowie nie dość, że asystował przy 3 bramkach, to sam strzelił dwie. Jak łatwo policzyć miał udział przy wszystkich pięciu golach Melange w pierwszej części gry. PGD stać było tylko na jednego gola, po ładnej wymianie piłki gola strzelił Kopciuch. Do przerwy 5:1 dla Melange.
W drugiej połowie oba zespoły strzeliły tylko po jednej bramce. Dla Melange gola strzelił ponownie Kuczaja i zanotował tym samym hattricka, a dla PGD trafił Oraczewski. W drugiej połowie tempo gry nie spadło, wraz z upływającym czasem i ubytkiem sił zawodnicy obu ekip mieli na boisku coraz więcej miejsca, co przyczyniło się do dużej liczby sytuacji podbramkowych, ale nie przełożyło się na większą liczbę goli.
Melange odnosi trzecie zwycięstwo z rzędu i jest coraz bliżej czołówki. PGD po niedzielnych meczach jest jedyną ekipą bez choćby punktu. Kolejny mecz zagrają po przerwie świątecznej z ROCH-em, który pokazał, że nie jest chłopcem do bicia, więc o punkty łatwo nie będzie.
http://www.youtube.com/watch?v=i7eubOVOidk
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.